Prudence
3 posters
:: Komunikacja :: Telefony
Strona 1 z 1
Re: Prudence
uwaga, aaron się dowiedział jak się obsługuje telefon i niewiadomo skąd dostał numer do prudencji - pewnie ukradł komuś, ma to po braciszku - i teraz jeszcze ją będzie nagabywał ;/ co za aaron.
Pewnie siedzi podjarany, że dziewczyna odbierze
a może nie odbierze
*DZWONI*
Pewnie siedzi podjarany, że dziewczyna odbierze
a może nie odbierze
*DZWONI*
Aaron- ~ * ~
Re: Prudence
Aaron był uroczy. Szczególnie kiedy denerwował się dzwoniąc do dziewczyny. A trzeba było zaznaczyć, że się chłopak pierwszy raz denerwował! Nigdy przedtem mu się to nie zdarzało, bo był po prostu pewien swojej doskonałości i tego, że jego wybranka mu nie odmówi. No cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz. Na początku zaczęło się niewinnie. Niby bardzo chciał, był pewien, ale kiedy już miał dzwonić naszły go wątpliwości. Czy ona go właściwie lubi? Odbierze? Może wydaje jej się nudny? Może stwierdzi, że go nie zna? Oczywiście rozmawiał z Prudence więcej niż wtedy jeden raz, w salonie, no ale wiecie. Nic takiego nadzwyczajnego, zwykłe pogaduchy. Nawet telefonami się nie wymienili! To wszystko było jakieś dziwne. I strasznie Aarona denerwowało, chociaż już był wystarczająco całą sytuacją przerażony. Aż się zawziął i jednak zadzwonił. Czekał niecierpliwie aż blondynka odbierze chodząc w kółko po pokoju. Gdy usłyszał jej głos przystanął.
- Prudence? - Głupio chciał się upewnić. Przecież to było wiadome, że to ona! Idiota - Cześć, tu ja, Aaron
- Prudence? - Głupio chciał się upewnić. Przecież to było wiadome, że to ona! Idiota - Cześć, tu ja, Aaron
Aaron- ~ * ~
Re: Prudence
Chłopak cicho odetchnął z ulgą słysząc ucieszony głos Prudence. Może jednak trochę go lubi? To by było całkiem miłe. W końcu się starał i niefajnie by było jakby się teraz okazało, że Prudence nie chce mieć z nim w ogóle do czynienia. Najwyraźniej chciała, więc od razu na twarzy Aarona pojawił się szeroki uśmiech. Aż mu jej głos trochę odwagi dodał.
- Eee, u mnie też super! Wiesz właściwie to skądś tam wziąłem twój numer, bo pomyślałem sobie, że... - I znowu te okropne chwilę niepewność i strasznego przerażenia! Nie ma już odwrotu. Albo się ogarnie albo zrobi z siebie skończonego idiotę - Że może chciałabyś gdzieś wyjść? Ze mną? Na jakieś lody, do teatru, kina, gdzie wolisz.
- Eee, u mnie też super! Wiesz właściwie to skądś tam wziąłem twój numer, bo pomyślałem sobie, że... - I znowu te okropne chwilę niepewność i strasznego przerażenia! Nie ma już odwrotu. Albo się ogarnie albo zrobi z siebie skończonego idiotę - Że może chciałabyś gdzieś wyjść? Ze mną? Na jakieś lody, do teatru, kina, gdzie wolisz.
Aaron- ~ * ~
Re: Prudence
Jeżeli można było się jeszcze szerzej uśmiechnąć to Aaron to zrobił. Sam chłopak jeszcze do końca nie bardzo wiedział czy to faktycznie będzie randka, bo był tak siebie i tego co się wydarzy, że nie chciał o tym w ogóle myśleć. Najważniejsze było to, że się przemógł i ją zaprosił, a ona się zgodziła. O reszcie się pomyśli później. Słysząc kolejny cudowny słowotok Prudence poczekał aż skończy i dopiero po chwili się odezwał.
- Jasne, że mi teraz pasuję. Jeżeli tobie też, to może spotkajmy się na miejscu? Co ty na to?
- Jasne, że mi teraz pasuję. Jeżeli tobie też, to może spotkajmy się na miejscu? Co ty na to?
Aaron- ~ * ~
Re: Prudence
- To świetnie! Bee tam na Ciebie czekał - odpowiedział z entuzjazmem i rozłączył. Minę miał jakby wygrał miliony w totolotka.
ej, bo ja nie wiem, Cukiernia?
ej, bo ja nie wiem, Cukiernia?
Aaron- ~ * ~
Re: Prudence
sms
sorry, miałem złe doświadczenia z charlie
przed chwilą ale mówisz randka?
gadaj z kim bo jestem zazdrosny!
sorry, miałem złe doświadczenia z charlie
przed chwilą ale mówisz randka?
gadaj z kim bo jestem zazdrosny!
Dylan- chillout
Re: Prudence
sms
hehe, to pewne, że zepsujesz xdd
zwłaszcza, że nie chcesz mi powiedziec
kto to, to przynosi nieszczęście
hehe, to pewne, że zepsujesz xdd
zwłaszcza, że nie chcesz mi powiedziec
kto to, to przynosi nieszczęście
Dylan- chillout
Re: Prudence
Aaron spojrzał kto dzwoni, zablokował numer i poszedł spać dalej. Lol, żartuje, chyba by umarł. Jeżeli już nie umiera z wrażenie! Co? Gówno w zoo.
Haaalo? - Nie wiem po co się ludzie pytaja halo, to takie głupie. Przecież widzą kto dzwoni, lol.
Haaalo? - Nie wiem po co się ludzie pytaja halo, to takie głupie. Przecież widzą kto dzwoni, lol.
Aaron- ~ * ~
Re: Prudence
w sumei mogłysmy pociagnac tamta rozmowę ale dobra
sms
Wiesz, Prudence bardzo chętnie!
Nawet mam Ci coś do pokazania
ale to za rezydencją.
Mam nadzieję, że Ci się spodoba!
sms
Wiesz, Prudence bardzo chętnie!
Nawet mam Ci coś do pokazania
ale to za rezydencją.
Mam nadzieję, że Ci się spodoba!
Aaron- ~ * ~
Re: Prudence
sms od: mój skarbek :**** <33333 hehe
pewnie! tylko muszę uwolnić się
od mojego brata
Aaron- ~ * ~
:: Komunikacja :: Telefony
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|