Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Dziennik Pokładowy

Go down

Dziennik Pokładowy Empty Dziennik Pokładowy

Pisanie by Nessie Nie Paź 23, 2011 10:38 am

Dziennik Pokładowy Tumblr_lyfi1qTJFD1qcdo2mo1_500_large
Nessie
Nessie
transformers


Powrót do góry Go down

Dziennik Pokładowy Empty Re: Dziennik Pokładowy

Pisanie by Nessie Nie Sty 29, 2012 11:28 am

1 grudnia, 2002

Ahoj, perfidne szczury lądowe. Nie uwierzycie, co dziś się stało. Tak, tak. Od dziś mam dziesięć lat. No, Frlandy też. Ale to nie to. Nie, chłopaka też nie mam. Weźcie, kto by chciał mieć chłopaka. Oni nikomu nie są potrzebni do szczęścia. Więc nawet gdyby, to nie byłaby to ta świetna wiadomość. Okej, nie zgadliście.
Mam statek.
Swój, własny. Na urodziny dostałam pieniądze, bo tata miał te swoje sprawy, a mama oczywiście zapomniała, jak to mama. Chociaż przynajmniej wyrwała się ze swojego twórczego szału i pojechaliśmy na pizzę. A potem do cukierni po tort, wróciliśmy do domu, ustawiliśmy świeczki. Zadzwonił tata, że się nie wyrobi. Spoko. Więc zapaliliśmy, Frlandy zgasił pierwszą, odczekaliśmy osiem minut i zgasiłam drugą. A resztę dmuchaliśmy razem, żeby nie było. Ale to pewnie ja zgasiłam więcej, ha ha ha.
No, potem mama dała nam pieniądze, zadeklamowała jakieś wiersze, żeby nam było miło, wzięła kawałek tortu i wróciła do pracowni. Pewnie rozwaliła go na ścianie, żeby zobaczyć wnętrzności i zaczerpnąć nową inspirację. To musi być niezłe. No to zjedliśmy swoje części, ruszyliśmy do sklepu. Mamy fajny sklep z takimi śmiechowymi rzeczami, to tam poszłam. I tak nie wydam wszystkiego od razu. No i zobaczyłam ten statek. A teraz stoi koło mnie i się chybocze na materacu, jak na falach.
Jestem teraz panią kapitan i wszyscy muszą mnie słuchać. Chciałam mieć dredy, ale się okazało, że potem trzeba ściąć włosy, więc zmieniłam zdanie. Brat chyba nie rozumie, o co chodzi. Kiedy zaczynam mówić jak dobry pirat wcale nie zachowuje się jak na szczura lądowego przystało, tylko się gapi. No trudno.
Pani Kapitan Uggthe. Nie, Pani Kapitan Agnes Clock. Ej, bardziej pasowałoby już Nessie Jones. HA! PK Nessie Jones, a swój statek nazwałam Oko Głębin, nawet znalazłam mamy farby i napisałam na boku.
Jedziemy na narty. Znaczy wiem, że ja jadę. Tata mi obiecał. Pewnie znowu coś mi wypadnie i albo pojedziemy naszą paczką co-ojcowie-czasu-nie-mają, chyba, że rodzina mamy też się wybiera. Czasem z nimi jeżdżę, znaczy z kuzynkiem, bo oni tak średnio jeżdżą. Nie wiem, ważne żeby był...

Snowboard.
Dziennik Pokładowy Tumblr_lvcbu0Sg3L1r1mmeuo1_500_large


Nessie
Nessie
transformers


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach