Kostek
3 posters
:: Komunikacja :: Telefony
Strona 1 z 1
Kostek
Konstanty Berlioz
no, kostek
no, kostek
>>poczta głosowa
Yyy... Cześć... Nie mogę odebrać... yyy... Oddzwonię, tylko zostaw wiadomość.
>>kontakty
fangora | |
gerda | |
maks | |
misza | |
sofie | |
venus | |
vlad | |
zoja |
Ostatnio zmieniony przez Konstanty dnia Pon Mar 19, 2012 8:34 pm, w całości zmieniany 1 raz
Konstanty- urocza dziewica
Re: Kostek
sms
osobiście nie doszłam do podobnych
wniosków, ale wiesz, że jestem okropną
ignorantką jeśli chodzi o tutejsze życie towarzyskie.
mamą? ojej, Kostek, to naprawdę ważna sprawa.
i do jakiego buntu? mam nadzieję, że nie planujesz
zostać przywódcą jakiejś rewolty.
potrzebujesz pomocy z powrotem?
g
osobiście nie doszłam do podobnych
wniosków, ale wiesz, że jestem okropną
ignorantką jeśli chodzi o tutejsze życie towarzyskie.
mamą? ojej, Kostek, to naprawdę ważna sprawa.
i do jakiego buntu? mam nadzieję, że nie planujesz
zostać przywódcą jakiejś rewolty.
potrzebujesz pomocy z powrotem?
g
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
wcale ci się nie dziwię, że nie masz
serca nie przejmować się cudzymi problemami.
szczególnie takimi. jeśli chodzi o ciebie, cóż,
altruiści chyba muszą radzić sobie z brakiem
czasu na rozwiązywanie własnych kłopotów.
jesteś pewien, że dopiero po 18? dużo rzeczy może
zdarzyć się do takiej godziny, a nie wybaczyłabym
sobie, gdyby coś ci się stało!
g
wcale ci się nie dziwię, że nie masz
serca nie przejmować się cudzymi problemami.
szczególnie takimi. jeśli chodzi o ciebie, cóż,
altruiści chyba muszą radzić sobie z brakiem
czasu na rozwiązywanie własnych kłopotów.
jesteś pewien, że dopiero po 18? dużo rzeczy może
zdarzyć się do takiej godziny, a nie wybaczyłabym
sobie, gdyby coś ci się stało!
g
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
chciałabym móc uspokoić twoje sumienie,
ale szczerze powiedziawszy nie znam jej zbyt
dobrze i do tego nie wiem w którym pokoju mieszka,
więc tym bardziej nie chciałabym jej się narzucać.
dlaczego boisz się tego faceta? wygląda na kogoś spod ciemnej gwiazdy?
i nie martw się na zapas. na pewno wszystko będzie dobrze.
rozumiem cię. gdybyś jednak się rozmyślił albo wpadł na
grupę złoczyńców natychmiast daj znać, to rzucę ci się na ratunek.
g
chciałabym móc uspokoić twoje sumienie,
ale szczerze powiedziawszy nie znam jej zbyt
dobrze i do tego nie wiem w którym pokoju mieszka,
więc tym bardziej nie chciałabym jej się narzucać.
dlaczego boisz się tego faceta? wygląda na kogoś spod ciemnej gwiazdy?
i nie martw się na zapas. na pewno wszystko będzie dobrze.
rozumiem cię. gdybyś jednak się rozmyślił albo wpadł na
grupę złoczyńców natychmiast daj znać, to rzucę ci się na ratunek.
g
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
okej, czuję się strasznie z myślą że przez ciebie prawie
kogoś szpieguję, ale spełniłam twą prośbę i przeszłam
pod drzwiami jej pokoju i jedyne, co mogę powiedzieć,
to że nie jest tam sama. najwyraźniej ten typ którego tak
się boisz postanowił ją odwiedzić. albo jakikolwiek inny
przedstawiciel płci męskiej. akurat moim zdaniem takie
nieprzejmowanie się niczym i bycie wiecznie wesołym musi
być całkiem fajną sprawą. ciekawe, jak tacy ludzie sobie radzą.
i dlaczego kwestionujesz moje zdolności do obrony? to okrutne.
u mnie to co zawsze, czyli nic. monotonia mojej egzystencji czasami
przeraża nawet mnie samą.
g
okej, czuję się strasznie z myślą że przez ciebie prawie
kogoś szpieguję, ale spełniłam twą prośbę i przeszłam
pod drzwiami jej pokoju i jedyne, co mogę powiedzieć,
to że nie jest tam sama. najwyraźniej ten typ którego tak
się boisz postanowił ją odwiedzić. albo jakikolwiek inny
przedstawiciel płci męskiej. akurat moim zdaniem takie
nieprzejmowanie się niczym i bycie wiecznie wesołym musi
być całkiem fajną sprawą. ciekawe, jak tacy ludzie sobie radzą.
i dlaczego kwestionujesz moje zdolności do obrony? to okrutne.
u mnie to co zawsze, czyli nic. monotonia mojej egzystencji czasami
przeraża nawet mnie samą.
g
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
nie mam pojęcia o co chodziło w rozmowie - najwidoczniej
trochę mi brakuje do zostania szpiegiem idealnym - ale
zdecydowanie nie był to lament ani krzyki. dlatego niczym
się nie przejmuj, na pewno wszystko w porządku. i taki
rodzaj odmawiania za plecami to nic złego, bo w końcu chcesz
pomóc. no dobrze, w takim razie u mnie w porządku, bo
właśnie zostałam obrońcą uciśnionych. o, i mogę jeszcze do listy
moich ostatnich osiągnięć dodać jeszcze, że coraz lepiej idzie
mi rosyjski. zobaczysz, jeszcze tylko tysiąc lat nauki i będę się
posługiwać nim tak biegle jak ty.
g
nie mam pojęcia o co chodziło w rozmowie - najwidoczniej
trochę mi brakuje do zostania szpiegiem idealnym - ale
zdecydowanie nie był to lament ani krzyki. dlatego niczym
się nie przejmuj, na pewno wszystko w porządku. i taki
rodzaj odmawiania za plecami to nic złego, bo w końcu chcesz
pomóc. no dobrze, w takim razie u mnie w porządku, bo
właśnie zostałam obrońcą uciśnionych. o, i mogę jeszcze do listy
moich ostatnich osiągnięć dodać jeszcze, że coraz lepiej idzie
mi rosyjski. zobaczysz, jeszcze tylko tysiąc lat nauki i będę się
posługiwać nim tak biegle jak ty.
g
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
może i wyjdę na największą hipokrytkę świata, ale
muszę to napisać: za bardzo się przejmujesz.
jeśli chodzi o rosyjski, to nie mogę się doczekać, aż
wreszcie będę umiała posługiwać się nim na chociaż
komunikatywnym poziomie. będziesz musiał ze mną poćwiczyć.
ty przynajmniej masz możliwość porozmawiania z kimkolwiek
w ojczystym języku! odnoszę wrażenie, że lada chwila zupełnie
zapomnę holenderskiego, bo też zaczynam przyzwyczajać
się do angielskiego. nie znam się na wiewiórkach i nie chcę
wzbudzać paniki, ale na twoim miejscu na wszelki wypadek
bym uciekała. wiewiórki to okrutne stworzenia. czy wiesz, że w
anglii prawie nie ma rudych wiewiórek, bo pozabijały je te szare?
to takie okropne. ale nie martw się, tobie pewnie nic się nie stanie.
g
może i wyjdę na największą hipokrytkę świata, ale
muszę to napisać: za bardzo się przejmujesz.
jeśli chodzi o rosyjski, to nie mogę się doczekać, aż
wreszcie będę umiała posługiwać się nim na chociaż
komunikatywnym poziomie. będziesz musiał ze mną poćwiczyć.
ty przynajmniej masz możliwość porozmawiania z kimkolwiek
w ojczystym języku! odnoszę wrażenie, że lada chwila zupełnie
zapomnę holenderskiego, bo też zaczynam przyzwyczajać
się do angielskiego. nie znam się na wiewiórkach i nie chcę
wzbudzać paniki, ale na twoim miejscu na wszelki wypadek
bym uciekała. wiewiórki to okrutne stworzenia. czy wiesz, że w
anglii prawie nie ma rudych wiewiórek, bo pozabijały je te szare?
to takie okropne. ale nie martw się, tobie pewnie nic się nie stanie.
g
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
jej, Kostek, naprawdę musisz jeszcze pytać?
po pierwsze, nie mam ci czego wybaczać, a po drugie,
nawet gdybym miała to i tak nie potrafiłabym tego
nie uczynić. plus doskonale rozumiem, że nie każdy ma
taką obsesję na punkcie języków jak ja. szczególnie
rosyjskiego! i przepraszam, naprawdę nie chciałam
cię straszyć. pociesz się myślą, że nie jesteś
przecież rudą wiewiórką, więc nie masz się czego obawiać.
no chyba, że czegoś nie doczytałam.
zbankrutuję przez te wiadomości!
g
jej, Kostek, naprawdę musisz jeszcze pytać?
po pierwsze, nie mam ci czego wybaczać, a po drugie,
nawet gdybym miała to i tak nie potrafiłabym tego
nie uczynić. plus doskonale rozumiem, że nie każdy ma
taką obsesję na punkcie języków jak ja. szczególnie
rosyjskiego! i przepraszam, naprawdę nie chciałam
cię straszyć. pociesz się myślą, że nie jesteś
przecież rudą wiewiórką, więc nie masz się czego obawiać.
no chyba, że czegoś nie doczytałam.
zbankrutuję przez te wiadomości!
g
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
Och, a co Cię zmusza do maltretowania mych przyjaciół?
Oczywiście, że umiem.
Venus
Och, a co Cię zmusza do maltretowania mych przyjaciół?
Oczywiście, że umiem.
Venus
Venus- królowa śniegu
Re: Kostek
Kosteczku najdroższy, przecież ja żartuję.
Kwiatki są przecież po to, by ozdabiać.
To na kiedy potrzebne te wianki?
Venus
Kwiatki są przecież po to, by ozdabiać.
To na kiedy potrzebne te wianki?
Venus
Venus- królowa śniegu
Re: Kostek
Mhm.. więc dopiero wróciłam do pokoju
i chyba musiałabym się najpierw wykąpać.
Radziłabym też na razie nie wchodzić do szklarni.
Jeżeli poczekasz w salonie
spróbuję uciec Earth i przynieść coś odpowiedniego.
Jaki wybranek(ka) ma kolor oczu i włosów?
Venus
i chyba musiałabym się najpierw wykąpać.
Radziłabym też na razie nie wchodzić do szklarni.
Jeżeli poczekasz w salonie
spróbuję uciec Earth i przynieść coś odpowiedniego.
Jaki wybranek(ka) ma kolor oczu i włosów?
Venus
Venus- królowa śniegu
Re: Kostek
sms
oh, Kostek, to naprawdę świetnie, że pomyślałeś o tym kocie.
oczywiście nie śmiem wątpić, że Twój brat nie opiekuje się
nim wystarczająco, ale mimo wszystko nawet tak niezależne
zwierzęta jak koty potrzebują czasem trochę towarzystwa i ruchu, prawda?
a twój brat chyba niezbyt często bywa w domu. rozumiem, że Ci
go brakuje, ale pomyśl, że pewnie zależy mu na tym by być samodzielnym.
no i to godne podziwu, że tak dobrze radzi sobie sam, na pewno przez to
może być dla Ciebie jeszcze lepszym wzorem do naśladowania. nawet
nie wiesz, jak Ci zazdroszczę tego, że masz taką rodzinę! kolejna impreza?
nawet nie wiedziałam. uznam to za pytanie retoryczne, bo oczywiście, że
bym chciała. i nie, nie mam żadnych lepszych zajęć; w ogóle ciężko byłoby mi wymyślić
lepszy sposób na spędzenie wolnego czasu niż siedzenie z Tobą.
masz jakiś plan, gdzie moglibyśmy uciec?
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
uwierz mi, że rodzina zawsze jest plusem samym w sobie.
a jeśli nie możesz liczyć na rodziców, masz przynajmniej
rodzeństwo, które niezależnie od wszystkiego będzie stało
za tobą murem. chyba każdy marzy o tym, by samemu stworzyć
perfekcyjną rodzinę, taką, w której nie będzie żadnych złych
stron ani minusów. jeśli chodzi o mnie osobiście, to trudne pytanie.
oczywiście z jednej strony marzę o tym, by założyć kiedyś wspaniałą
rodzinę, ale z drugiej obawiam się tego. bo skąd pewność, że nie postąpię
jak moi rodzice? to znaczy, że nie skończę jak oni? boję się, że bez
żadnego wzoru do naśladowania nie umiałabym się odnaleźć.
kostek, przestań, naprawdę nie potrafię sobie wyobrazić niczego lepszego
od spędzenia czasu z tobą w jakimś spokojnym miejscu. nie masz za co
mi dziękować, bo taka jest prawda. domek brzmi cudownie.
i nie martw się, rozumiem, że nie chcesz wyprowadzić mnie gdzieś do lasu.
ufam ci bezgranicznie i mogłabym pójść z tobą gdzie tylko uznasz za stosowne.
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
kostek, naprawdę nie mam pojęcia i zawsze się dziwię,
skąd tak niskie poczucie własnej wartości u ciebie!
w pełni zasługujesz na wszystkie dobre rzeczy, które ci
się przydarzyły i myślę, że każdy może potwierdzić moje zdanie!
no bo powiedz mi, jeśli ty nie zasługujesz na coś dobrego, to kto?
twój altruizm jest taki godny podziwu! i proszę cię, nie mów mi,
że jestem doskonała, bo nawet jeśli używasz tego zwrotu w tak
błahym celu jak chęć poprawienia mi humoru i podniesienia mnie
na duchu, źle się z tym czuję, bo to rażąca nieprawda.
i oczywiście, że się zgadzam! tobie nigdy nie mogłabym odmówić.
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
wcale nie zasugerowałam, że kłamiesz.
po prostu myślę, nie zasługuję na tyle
mijających się z prawdą pochlebstw z twojej strony.
złodziej?! oh, już sama nie wiem, jakich argumentów użyć,
by choć trochę podbudować twoją wiarę w siebie. odłóżmy
ten temat na dłuższą pogawędkę, na dzisiejszy wieczór.
co robisz?
wcale nie zasugerowałam, że kłamiesz.
po prostu myślę, nie zasługuję na tyle
mijających się z prawdą pochlebstw z twojej strony.
złodziej?! oh, już sama nie wiem, jakich argumentów użyć,
by choć trochę podbudować twoją wiarę w siebie. odłóżmy
ten temat na dłuższą pogawędkę, na dzisiejszy wieczór.
co robisz?
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
oh, nie przemarzaj! idź się od razu ogrzać. nie wybaczyłabym sobie,
gdybyś się rozchorował; miałabym wyrzuty sumienia, że przecież mogłam
przewidzieć, iż przełożysz chęć opieki nad kotem nad własne zdrowie i że
cię nie dopilnowałam, byś zadbał i o siebie. nie rozumiem, jakim cudem pogoda
latem może być taka okropna. pod tym względem chyba nigdy nie przestanie
mi brakować klimatu holandii. herbata brzmi świetnie.
kiedy mam się zjawić? nie chcę ci przeszkadzać, jeśli masz jeszcze
jakieś sprawy do załatwienia.
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
rozumiem doskonale co masz na myśli! to niezwykłe,
że istnieją takie zjawiska. świat może zaskakiwać nas
w każdym aspekcie, nawet w tak wydawałoby się
niemożliwym do zmienienia jak wschody i zachody.
muszę jednak przyznać, że czasami ten dzień polarny
bywa nieco uciążliwy. choć na pewno jest lepszy od nocy
- wtedy jest tak depresyjnie. nie lubię norweskiej zimy.
dobrze, zaraz będę.
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
cześć, Kostek <3
wszystko w porządku? Twoja wiadomość, bez obrazy, brzmi
jakbyś się pogubił albo sama nie wiem, denerwował. coś się stało?
hm, wiem, że dzisiaj halloween, ale nigdy specjalnie nie obchodziłam
tego święta, więc i tym razem nie mam żadnych konkretnych planów.
ale chętnie porobiłabym coś wieczorem. to znaczy, o ile byś chciał,
bo w końcu wiem, że pytasz tak tylko, po prostu. nie chcę żebyś czuł
się zobowiązany do spotkania ze mną. jeśli nie chcesz to rozumiem, naprawdę.
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
Oh, Konstanty, naprawdę nie masz za co przepraszać.
Po prostu wolałam zapytać czy wszystko w porządku,
bo już zaczynałam się martwić, że coś jest nie tak.
Przyjęcie? Ojej, sama nie wiem. To znaczy chętnie
z Tobą pójdę, jeśli chcesz, ale jesteś pewien
że Twój brat nie będzie miał nic przeciwko temu, że
mnie ze sobą zabierzesz? Nie chciałabym nikomu przeszkadzać.
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
Nie, nie, nie chodzi o to że nie chcę iść!
Po prostu martwiłam się tym co na to Twój brat,
ale skoro on nie widzi w tym żadnego problemu, to
bardzo chętnie z Tobą pójdę. I nie musisz mnie namawiać,
naprawdę; sam fakt, że będę tam z Tobą w zupełności mi wystarczy. (:
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
nie wiem, poszperałam w ustawieniach i jakoś była :c
ja też tęsknię, chociaż przecież niedawno się widzieliśmy!
co robisz?
Gerda- jestem cnotką
Re: Kostek
sms
to takie wspaniałe z twojej strony, że odwiedzasz ludzi
w szpitalu! czuję się przy Tobie jak naprawdę okropna osoba.
ja też nie mogę się doczekać, ale nie martw się, spotkamy się
jak tylko stamtąd wrócisz
Gerda- jestem cnotką
:: Komunikacja :: Telefony
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|