Yael

SMS:

Ufff, a już myślałem, że z Twoją siostrą jest
coś nie teges xD Znaczy nie żebym coś do
Ciebie miał Yael (jak to czytasz), ale Twoja
siostra mnie bardziej kręci. Więc co tam chcesz
słońce?

SMS:

No jasne : ) Powiedz tylko kiedy i
gdzie mam na Ciebie czekać :*

SMS:

Tak jest, moja Pani : D

*dryniu dryń*

Cześć Mała.

Taaaak, widziałam. Fajnie się ślinisz po ketonalu.

Postaram się coś z tym zrobić. Ale nie licz na to, że przyjdę. Mam szlaban, bo wszystko zamrażam. Kiedy jechaliśmy rano do szpitala przymroziłam szofera do kierownicy. Kompletnie nad tym nie panuję.

Odwołali większość lotów przez sztorm na morzu więc i tak pewnie się tu nie dostanie. Więc spokojnie. Zapamięta cie jako piękną i bez gipsu.

Biedactwo. Ale pomyśl sobie, że będziesz mogła się ścigać na wózku. hm?

Może Cię zablokowali, czy coś... Nie wiem. Ale z tymi prochami nie przesadzaj, nie chcę mieć siostry-brokuła.

Właśnie słyszę. Bądź grzeczną dziewczynką i poproś jakaś miłą pielęgniareczkę żeby zmniejszyła ci dawkę, co?

Pomęczę trochę Lil zeby pozwoliła mi przyjechać, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Chwilę temu przymarzłam do klamki.

SMS

Mocno mnie zbijesz, jak nie będzie mnie na twojej osiemnastce?

~ Lina

SMS

Jadę do Włoch?

~ Lina

SMS

Wybacz.
L.

SMS

starzeję się, więc pijemy.
22 w podziemiach, przynieś co chcesz
i przyprowadź kogo chcesz.
d