Siri

napaliłam się na garfielda, a Wy mi każecie felkiem pisać. fe

Dobra to jak od strony księcia wyglądało Ci co czytają jego grę z panią Gluxkecośtam już wiedzą, a Ci co nie czytają to ruszać dupy i czytać. No to Felek też cały czas palił na uspokojenie nerwów.
- Nie kurwa król Anglii - palnął głupio. W końcu z ust księcia Norwegii podobne słowa nie brzmiały tak samo jak z ust Danka co żłopie piwo pod Biedronką*. Ręce mu się trzęsły, gdy jednocześnie starał się utrzymać telefon barkiem i odpalić kolejnego papierosa. Zapalniczka za nic nie chciała współpracować, więc Sigrid nasłuchała się trochę przekleństw w czasie swojej tyranii. - Nie pierdol o numerach, tylko mów czy to idzie odkręcić. - Legł se na zatęchłym dywanie tak, że siedział tyłem do swojej nowej miłości życia i tylko spozierał na nią trochę przerażonym, trochę wkurwionym okiem. Głupia nawet jeszcze nie znalazła telewizora jak ją prosił i skąd ma biedny wiedzieć czy lud to potępia czy mu się podoba? - I ty byłaś na odwyku skarbie przez godzinę. Nie udawaj, że nie. - Jeszcze raz zerknął na Eliskę. W sumie to jeszcze nie wiedział, że to Elisa, ale zaraz się dowie. - Jaka noc poślubna? Kurwa to jakaś wariatka. Nic tylko mordę drze. - Szeptał nasz drogi książę do telefonu. Czyżby się bał, że furia do niego przyjdzie i uderzy go w łeb? Może i przez tę akcje kacyk od niego odszedł, ale wiadomo czy by się nie przebudził po takim uderzeniu? Królewska krew to delikatna krew.

*pozdrawiam zawsze niskie ceny w moim sklepie <3

- Chuj mnie obchodzi afera ta baba to wariatka i japierdolę ani na chwilę nie przestaje rozpaczać, że to jej życie z jakimś chujem zniszczyło. Jak mogliście mi pozwolić odwalić to akurat z nią! - Ups chyba za głośno mówił. Jak zaraz dostanie po łbie to będzie tylko jego wina. - Ale dobra. Rodzice załatwią, zaraz jej powiem to może WRESZCIE PRZESTANIE DRZEĆ MORDĘ. Sorry siostra, ale czy ty tego nie słyszysz? - Może i zaczynało mu być trochę głupio z faktem, że nie pamięta czy odbył nocy poślubnej, ale na pewno odbył. No helloł. Jeśli tylko był przytomny to na pewno nie odpuścił, więc czemu frajer od początku nie zaczął tak mówić? Tylko mózg podobnych debili znałby na to odpowiedź. - Dobra, dobra. Nie pamiętam ślubu, a przecież był, to i to na pewno było. Więc się zamknij Kjellfrida i po prostu powiedz mi jak ona ma na imię, bo jeśli serio Elisa to kurwa po mnie. - Bo skoro trup powstał z martwych tylko po to by na niego wrzeszczeć to może faktycznie odwalił NAJWIĘKSZY SKANDAL W HISTORII KRÓLEWSKICH SKANDALI EVER wraz ze swoim wrogiem i choćby miał za to zginąć to zginie jako człowiek spełniony. Może jednak to ich złączy już na zawsze? Kurwa przeruchał wreszcie tą, którą każdy się chwalił.* Więc jednak to miało swoje plusy.