princess387438478@yahoo.com

ma głupią nazwę maila, bo założyła go jak była mała, hehe

Treść: FLORIAN! MORDO TY MOJA!
Nie wiedziałem, że od tak dawna masz te zajawki na księżniczkowanie. Swoją drogą ciekawe, że musiałeś walnąć taki długi numer, skoro wtedy kiedy jeszcze byłeś młody nicki nie były aż tak bardzo pozajmowane. Normalnie mam zagadkę dnia! I wiedz, że napisałbym do ciebie wcześniej, jak do wszystkich, gdybym tylko znał twojego maila. Sorry, ale księżniczki bym się w życiu nie domyślił. Choć w sumie to było do przewidzenia.
W formie zaspokojenia twojej ciekawości i tęsknoty powiem ci, że jednak żyję! I to jak żyję! Trochę się obawiam, że będziesz mnie śledził, ale podejmę ryzyko i powiem ci, że jamajka już dawno została za mną. Teraz zgłębiam tajemniczą sztukę zapisaną w Kamasutrze, jeśli domyślasz się o co mi chodzi. Naprawdę nie wiem kiedy wrócę i na pewno nie zrobię tego dla ciebie, ty stary zboczeńcu.
Całuski i uściski
William Donovan

Treść: Nie wiem dlaczego tak się wściekasz, w końcu to naturalna rzecz, że przebywając w takim miejscu w jakim przebywam poczułem potrzebę zgłębiania wiedzy na ten akurat temat zawarty w Kamasutrze. Swoją drogą gdybyś tylko widział te wszystkie wprawione ciałka, te zwinne karmelowe brzuszki, te kolczyki w najdziwniejszych miejscach, i te tatuaże z henny przedstawiające przeróżne obrazy... Myślę, że wtedy z głowy by ci wyszło gejowanie i próbowanie gejowania mnie. Nie chcę się powtarzać po raz nie wiem który, że to co spotkało mnie z Jamesem, to była jednorazowa przygoda, którą w sumie miło wspominam. Ale o wiele bardziej miło będę wspominał te ciałka jakie mam przy sobie. W wolnej chwili wyślę ci zdjęcia, jestem pewien, że przypadną ci do gustu! Wiem jak to lubisz :)
I jeszcze raz powtarzam, że w żadnym wypadku nie przybędę dla ciebie do Tromso, ty perfidny perwersie!
William Donovan

Treść: Kochanie, to że ty jesteś takim wyjątkowym oryginałem nie sprawia, że wokoło ciebie pojawiają się całkiem inne wyjątki. Choć przyznaję, zwyczajny to to ja nie jestem. Tyle że w twoim wydaniu określenie "słodki" wyjątkowo mi nie pasuje. Podobnie jak ta wielka tęsknota. Głupi by pomyślał, że się we mnie jeszcze zakochałeś, bo narobiłem ci nadziei tym całym Jamesem. Ach! Więc to dlatego się przy nim tak upierasz? Bo widzisz nadzieję dla nas? Muszę cię rozczarować, mój drogi Florianie, ja naprawdę wolę dziurki. Tak tak wiem, też masz jedną. Ale mi chodzi bardziej o tą drugą.
Cieszę, że tak entuzjastycznie zareagowałeś na wieść o otrzymaniu zdjęć! Dlatego wyślę ci je jeszcze szybciej niż zamierzałem.
Bądź cierpliwy, napaleńcu! Gdzieniegdzie i zobaczysz mnie samego!
William Donovan