Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge

4 posters

Go down

Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge Empty Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge

Pisanie by Richard Nie Kwi 08, 2012 10:27 am

Imię i nazwisko: Richard Anděl Mokrý

Wiek: 20 lat

Data urodzenia: 7 grudnia

Wygląd: Wyraźne kości policzkowe, błękitne oczy, dwudniowy zarost i papieros między wargami. Tak na co dzień wygląda.

Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge Tumblr_m21bg4BZbO1qj9z8jo1_500
Tom Sturridge

Charakter: Wrażliwy i emocjonalny chłopak, chowający się pod maską pewnego siebie cwaniaka i awanturnika. Życie nauczyło go, że należy dbać o siebie, niezależnie od tego w jaki sposób. Kradnie. Kłamie. Robi przekręty. Nie widzi w tym nic złego. Nie znosi, gdy ktoś się z nim nie zgadza. Często wdaje się w bójki i głośne kłótnie. Potrafi wpaść w szał i niszczyć wszystko, co napotyka na swojej drodze. Jest zamknięty w sobie. Boi się mówić o własnych uczuciach i przeżyciach. Nie potrafi. Nie umie ufać ludziom. Jedyną osobą, która zdobyła jego zaufanie jest jego własny brat. Pije i bierze, tak dużo, jak może, aby zapomnieć o rzeczywistości. Pewnie już dawno by ze sobą skończył, gdyby nie wspomnienie dnia, kiedy znalazł ciało swojej matki w kuchni. Nie potrafiłby zrobić tego swojemu bratu. Jest jedyną rzeczą trzymającą ją przy życiu. Nie ma ambicji, choć ma wielkie zdolności. Kiedyś pisał poezję. Był niemal wirtuozem gry na basie. Rysował. Szuka sposobów na wyładowanie swojej złości do świata i ojca, mimo tego, że ten już od dawna nie żyje. Często kończy się na kartce papieru, w którą tak mocno wbija ołówek, że go przebija. Jego szkice są ponure. Groźne spojrzenia, kościste sylwetki i przysłonięte cieniem twarze. Nie potrafi pracować w grupach. Udaje silnego mężczyznę, ale tak naprawdę boi się ludzi. Został zraniony i pozostawiony przez najbliższych, więc w jaki sposób miałby ufać innym? Nic nie jest prawdziwe. Wszyscy kłamią. Nie ma czegoś takiego jak szczęście. Jest alkohol. Jest kwas. Kiedyś cieszył się z życia. Miał przyjaciół. Teraz jedynie ludzi, którzy uważają się za jego znajomych. Uśmiecha się do nich, ale nie darzy żadnym znacznym uczuciem. Śmieje się, ale jego lodowate serce wcale nie odczuwa radości. Bawi się, ale wcale dobrze się nie czuje. Nie ma nic.

Talent: Dementor, hehe. Odbiera chęć do życia, przyjemne wspomnienia i pozytywne uczucia. Za pomocą dotyku.

Historia: Druga wojna światowa może i rozdzielała kraje i wzmagała konflikty między różnymi nacjami, ale równocześnie rozpalała serca patriotów, których integrowała. Podobnie jak czas powojenny, gdy dzielni mieszkańcy Republiki Czeskiej walczyli o swoje prawa i upadek komunizmu. Strajki na ulicach i głośne protesty. W takich okolicznościach Drahoslav spotkał urodziwą kobietę, którą uznał za wybrankę swojego serca. Fiala pochodziła z bogatej rodziny prawników, którzy pracowali na korzyść ZSRR, aby zapewnić swoim dzieciom pewną przyszłość, a sobie dobra materialne. Dziewczyna była niezależna, rozsądna i piękna. Drahoslav był siedemnastoletnim potomkiem wielodzietnej rodziny, która żyła na skraju ubóstwa. Pracował w fabryce, aby zapewnić chleb dla swojej rodziny. Jednak placówka została zamknięta, a chłopak, który pozostał bez pracy, zaczął obracać się w towarzystwie nieporządnych ludzi. Organizowali wypady, podczas których okradali nieliczne sklepy z alkoholu, którym zapijał wszystkie swoje nieszczęścia. Fiala miała go odratować. Oświadczył się jej, a roześmiana blondynka przyjęła propozycję i kilka miesięcy później odbył się ślub, w tym samym roku, w którym działania obywateli przyniosły oczekiwany skutek. Upadł komunizm, a państwo Mokrý postanowili skorzystać z możliwości wyjechania zagranicę. Opuścili kraj u już nigdy do niego nie wrócili. Nowa Zelandia zdawała się być dla nich rajem. Przez wiele lat nie doświadczali problemów dotyczących pieniędzy, gdyż Fiala wzięła ze sobą wszystko to, co się jej należało, mimo tego, że było przeznaczone na jej studia. Nie byli wyedukowanymi ludźmi, ale wydawali się być najszczęśliwszą parą ludzi, gdy każdego ranka uśmiechali się szeroko do sąsiadów. Potem pojawił się pierwszy syn. Richard, któremu nadano angielskojęzyczne imię, na znak nowego początku, podczas, gdy czeskie było jego nazwisko i drugie imię, aby nie zapomniał o swoich korzeniach. Wszyscy byli szczęśliwi, ale pieniądze zaczęły się wyczerpywać, kiedy Drahoslav zaczął zabawiać się w hazard. Mimo wszystko, większość przepijał, zamiast tracić grając w karty czy ruletkę. Kobieta po raz drugi zaszła w ciążę, ale tym razem radość nie była tak wielka. Pieniądze przeleciały im przez palce i nagle musieli zamienić klasyczną kamienicę na niewielkie mieszkanie w bloku. Potem trzeba była sprzedać samochód. Blondynka była zbyt zaślepiona miłością do męża i dzieci, gdy już drugi syn przyszedł na świat, że nie zauważała, że mężczyzna na okrągło znikał i wracał do domu pijany. Któregoś razu chciała zapłacić za paczkę pieluch dla dziecka, ale okazało się, że debet na jej karcie był zbyt duży, aby mogła jej użycz. "Dość tego, musisz znaleźć pracę. Inaczej wylądujemy na ulicę." - zwróciła się do małżonka, który w odpowiedzi głośno się roześmiał. Ale jej nie było do śmiechu. Ponowiła żądanie, a w odpowiedzi został jej wymierzony policzek, który był igłą rozbijającą bańkę w jakiej żyła i dał jej do zrozumienia kim stał się mężczyzna, za którego wyszła. Spodobała mu żona, kuląca się na podłodze gdy groził jej pięścią. Odczuwał satysfakcję, gdy zwijała się w bólu w kącie pokoju. Na jej ciele pojawiało się coraz więcej siniaków. Połamane palce były niezgrabne i niezdolne do całkowitego wyprostowania. Żyli z niewielkich zasiłków, które rząd gwarantował bezrobotnym imigrantom, a Fiala już dawno uciekła by z domu, gdyby nie dwójka synów, których kochała z całego serca. Nikt nie przydzieliłby jej żadnych pieniędzy jeśli zostawiłaby męża. Ale pewnego dnia nie wytrzymała. Kilkunasto-już-letni Richard znalazł jej ciało w kuchni. Krew wyciekała z podłużnego cięcia na jej szyi, a na brudnych kafelkach leżał nóż. Szybko o tym zapomniał, mimo tego, że bardzo kochał matkę. Bardzo poświęcał się nauce i grze na gitarze basową, którą sprezentowała mu rodzicielka na ostatnie urodziny, które razem z nią spędził. Był urodzonym muzykiem. Jego palce lekko suwały po gryfie. Nie musiał się nad tym zastanawiać, po prostu grał. Ale jego ojciec nie miał dość przemocy. Zaczął bić jego. Dla każdego najgłupszego powodu kazał mu stawać pod ścianą i bił go. Rich nie krzyczał. Wiedział, że nic nie poradzi. Postanowił być dzielny i to przeboleć. Coraz rzadziej był w domu. Pewnego popołudnia, miał już szesnaście lat, wrócił do domu i zauważył ojca przyciskającego jego młodszego braka do ściany, podczas, gdy w jednej z rąk trzymał rozgrzane żelazko. Tak, miał zamiar sprawić swojemu synowi bliznę, która miała nie zniknąć do końca życia. I ogromny ból. Dla samej przyjemności. Miarka się przebrała. Żelazko połamało się, uderzając o podłogę. Rich nie miał pod ręką niczego czym mógłby się obronić przed pięściami ojca, które atakowały jego już obtłuczone ciało. Poza gitarą. Bas leżał na fotelu. Chwycił za gryf, a pudło, wykonane z ciężkiego i mocnego materiału powędrowało w stronę głowy mężczyzny. Jeden cios. Drugi. Teraz w brzuch. Drahoslav leżał na ziemi, przeklinając swojego syta, a ten bezlitośnie wymierzał kolejne uderzenie. Krzyki ustały, a do Richarda doszło, co zrobił. Nie było czasu na zastanawianie się. Postanowił na nogi brata, który chował się za kanapą, cicho łkając. Wziął dwie torby, zapakował do nich to, co zdawało się mu niezbędne i na siłę wyciągając chłopca za rękę w domu, opuścił go. Od tego czasu nie miał również w rękach gitary. Chyba nie potrafiłby znów na niej zagrać. Tułali się tak, przez kilka lat. Wylądowali w Australii. Rich musiał kłamać, oszukiwać i kraść, aby zdobyć jedzenie i ubrania dla siebie i brata. Do niego los uśmiechnął się pierwszy, jeśli można tak powiedzieć. Pierwszy odkrył moc. Zabrano go do Rezydencji. Niestety, to tylko dla niej Richard wciąż miał motywację. Kupił bilet do Anglii, za pieniądze, które zarobił sprzedając kradzione sprzęty i tam osiadł, znajdując pracę. Pewnego dnia, dwóch mężczyzn ubranych na czarno zapukało do drzwi hostelu, w którym mieszkał. Był przekonany, że go odnaleźli. Tego, który zabił swojego ojca, zostawiając za sobą wszystko, łącznie z jego zwłokami. Znaleźli go kulącego się pod stołem, ale to wcale nie o to chodziło. Też miał moc i miał zamieszkać w Rezydencji.

Grupa: w sumie to nie wiem

Poziom zaawansowania: średnio zaawansowany


Ostatnio zmieniony przez Richard dnia Nie Kwi 08, 2012 2:31 pm, w całości zmieniany 2 razy
Richard
Richard
control lost


Powrót do góry Go down

Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge Empty Re: Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge

Pisanie by Felix Nie Kwi 08, 2012 10:37 am

NAZWISKO XD
czemu mnie to tak śmieszy?
ale nieważne. ładna karta, tylko wygląd dopisać, bo chyba jakiś ma, nie?
i jak fajnie, że do mego boginka dołącza dementor. ja bym to w sumie do wizji dała albo jak nie to chyba inni
Felix
Felix
klękaj śmieciu


Powrót do góry Go down

Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge Empty Re: Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge

Pisanie by Richard Nie Kwi 08, 2012 10:46 am

dopisane
Richard
Richard
control lost


Powrót do góry Go down

Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge Empty Re: Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge

Pisanie by Justin Nie Kwi 08, 2012 12:53 pm

iiiiiiiiiipppp <33333333333

akcept akcept akcept!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a co do nazwiska myślałam, że może Richard Mokry? XDDD
śmiechowe

co do grupy, to jakby jeszcze pokazywał złe wspomnienia to nie byłoby wątpliwości, że to wizjonerzy
a jak tak jest opisany talent to bardziej mi do kontroli
Justin
Justin
mistrzu


Powrót do góry Go down

Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge Empty Re: Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge

Pisanie by Jackie Nie Kwi 08, 2012 12:55 pm

bez różnicy jakie nazwisko
teraz ty pisz kartę <3


chyba kontrola bardziej
Jackie
Jackie
team justin


Powrót do góry Go down

Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge Empty Re: Richard Anděl Mokrý - Tom Sturridge

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach