Elliot
2 posters
:: Komunikacja :: Telefony
Strona 1 z 1
Elliot
Dodzwoniłeś się własnie do Elliota Rohita Winchestera, niestety przykro mi to niezmiernie mówić, ale w tej chwili jestem zajęty jakąś niecierpiącą zwłoki sprawą, która mi nie umożliwia odebranie telefonu. Naprawdę z wielką chęcią bym odebrał i porozmawiał, ale niestety nie jest to nam dane. Miejmy jednak nadzieję, że w niedalekiej przyszłości los się do nas uśmiechnie i kolejny twój telefon zostanie odebrany. Teraz jedynie mogę cię przeprosić i prosić o to byś zostawił, krótką wiadomość, którBIIIIIIIIIP.
Elliot- ~ * ~
Re: Elliot
sms
czego tak wcześnie?
wiesz sama nie wiem gdzie jestem,
ale do południa powinnam dotrzeć do rezydencji.
całuski
Zoja
czego tak wcześnie?
wiesz sama nie wiem gdzie jestem,
ale do południa powinnam dotrzeć do rezydencji.
całuski
Zoja
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
no dobra, przez Ciebie
wróciłam do fajek i do niemyślenia
o poprawie swego zachowania,
wczoraj była okazja, więc się zabrałam
do jakiegoś nieużytku i teraz tu siedzę.
zimno, ale się nie bój, zaradcza Zoja zaraz
skombinuje sobie transport
no dobra, przez Ciebie
wróciłam do fajek i do niemyślenia
o poprawie swego zachowania,
wczoraj była okazja, więc się zabrałam
do jakiegoś nieużytku i teraz tu siedzę.
zimno, ale się nie bój, zaradcza Zoja zaraz
skombinuje sobie transport
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
normalnie Cię nie poznaje,
ale dobrze, postaram się przybyć cała
chce niespodziankę
normalnie Cię nie poznaje,
ale dobrze, postaram się przybyć cała
chce niespodziankę
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
umiesz człowieka zmusić do pośpiechu
będę najszybciej jak to możliwe
mam nadzieję, że warto!
umiesz człowieka zmusić do pośpiechu
będę najszybciej jak to możliwe
mam nadzieję, że warto!
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
ledwo żyje.
chciałam zejść na śniadania,
ale pół rezydencji świruje.
wiesz czemu?
ledwo żyje.
chciałam zejść na śniadania,
ale pół rezydencji świruje.
wiesz czemu?
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
nic takiego. za dużo tańczyłam
i jak mogłeś nie zauważyć?
przysięgam, że koza lata nad rezydencją
nic takiego. za dużo tańczyłam
i jak mogłeś nie zauważyć?
przysięgam, że koza lata nad rezydencją
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
i właśnie za to Cię tak lubię,
ale mógłbyś czasem zobaczyć co się
wokół Ciebie dzieje
kochanie, nawet mi nie mów
o tańczeniu teraz
i właśnie za to Cię tak lubię,
ale mógłbyś czasem zobaczyć co się
wokół Ciebie dzieje
kochanie, nawet mi nie mów
o tańczeniu teraz
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
Nie znasz Rasmusa? No nie gadaj, że Ci
go jeszcze nie przedstawiłam!
Używa tak samo dziwnych słów
jak Ty, polubiłyśmy go na pewno
Nie znasz Rasmusa? No nie gadaj, że Ci
go jeszcze nie przedstawiłam!
Używa tak samo dziwnych słów
jak Ty, polubiłyśmy go na pewno
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
To tylko kolega, który w przeciwieństwie
do Ciebie lubi deskę i bywa na imprezach.
Tyle. Chyba nie jesteś zazdrosny?
To tylko kolega, który w przeciwieństwie
do Ciebie lubi deskę i bywa na imprezach.
Tyle. Chyba nie jesteś zazdrosny?
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
powiedziałam, że mi się podoba?
czasem się Ciebie boję, wiesz?
skoroś taki zainteresowany to Was poznam
powiedziałam, że mi się podoba?
czasem się Ciebie boję, wiesz?
skoroś taki zainteresowany to Was poznam
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
sms
tak, bo dziwnie brzmisz
i dopiero co nie chciałeś nigdzie iść,
ale się cieszę, że zmieniłeś zdanie
tak, bo dziwnie brzmisz
i dopiero co nie chciałeś nigdzie iść,
ale się cieszę, że zmieniłeś zdanie
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
Miała być na niego zła. Tak sobie planowała, przygryzając coraz mocniej wargę i ukradkiem zerkając do pokoju, z którego dopiero co wyszła, a jednak gdy się odezwał cała złość jej odeszła.
- Cześć, kochanie - powiedziała, odejmując telefon od ucha i sprawdzając głośność. Coś jej się wydawało, że za cicho jest, ale wszystko było jak zwykle, więc... - Czy ty znowu siedzisz w bibliotece? I nic się nie stało, czemu zaraz miało się coś stać? Nie mogę ot tak zadzwonić? - Ktoś sobie teraz minusa pięknego szykował i jeszcze jakby przyznał się z kim siedzi teraz to już na pewno minus byłby jak byk. Poszłaby do Rasmusa, a co.
- Cześć, kochanie - powiedziała, odejmując telefon od ucha i sprawdzając głośność. Coś jej się wydawało, że za cicho jest, ale wszystko było jak zwykle, więc... - Czy ty znowu siedzisz w bibliotece? I nic się nie stało, czemu zaraz miało się coś stać? Nie mogę ot tak zadzwonić? - Ktoś sobie teraz minusa pięknego szykował i jeszcze jakby przyznał się z kim siedzi teraz to już na pewno minus byłby jak byk. Poszłaby do Rasmusa, a co.
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
Nie podobało jej się to co mogła usłyszeć w głosie Elliota. Akurat na dźwięki była wyczulona i naprawdę szło wyczuć, że on coś kręci.
- A to sam siedzisz? - Zjechała po ścianie na podłogę i tam wygodnie się usadowiła, wmawiając sobie, że przecież fakt, że nagle ją tak interesuje z kim Elliot siedzi w bibliotece jest normalny. Zresztą to on się za nią tyle uganiał, nie ona za nim, powinna być pewna jego uczuć, a wypytywała tylko dlatego, że było jej głupio. Już dawno temu powinna była go gdzieś zabrać, ale sam się nie przypominał. - Pamiętasz jak chciałeś pójść na jakąś naszą imprezę? To taka właśnie trwa i wiesz co jeszcze: jestem na niej druga ja! Bo to takie zapoznawcze z nowymi i serio jedna z nich to druga ja. Koniecznie musisz to zobaczyć.
- A to sam siedzisz? - Zjechała po ścianie na podłogę i tam wygodnie się usadowiła, wmawiając sobie, że przecież fakt, że nagle ją tak interesuje z kim Elliot siedzi w bibliotece jest normalny. Zresztą to on się za nią tyle uganiał, nie ona za nim, powinna być pewna jego uczuć, a wypytywała tylko dlatego, że było jej głupio. Już dawno temu powinna była go gdzieś zabrać, ale sam się nie przypominał. - Pamiętasz jak chciałeś pójść na jakąś naszą imprezę? To taka właśnie trwa i wiesz co jeszcze: jestem na niej druga ja! Bo to takie zapoznawcze z nowymi i serio jedna z nich to druga ja. Koniecznie musisz to zobaczyć.
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
- Elliot - jęknęła niezadowolona. - Najpierw ciągle w tych głupich książkach, a potem się czepiasz: kim jest ten, kim jest tamten. Jak chcesz. Więcej ci o niczym nie powiem. Siedź sobie z kim tam siedzisz, nic mnie to nie obchodzi. - A jednak się nie rozłączyła. Jeszcze nie, dała mu ostatnią szansę. Może naprawdę robił coś ważnego w tej bibliotece, a potem wyjdzie na taką co urządza sceny o nic?
Zoja- wielkie mi halo
Re: Elliot
I właśnie teraz powinna się rozłączyć i mieć na niego wyjebane przez parę dni, by w końcu pojął swój błąd, ale nie. - Przynajmniej byś nie kłamał - burknęła pod nosem. - Miłej zabawy wśród swoich nudziarzy. - No i teraz się rozłączyła. Bardzo, bardzo zła. Olana przez chłopaka, który sam jej obiecywał, że właśnie po takim wezwaniu przybędzie.
Zoja- wielkie mi halo
:: Komunikacja :: Telefony
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|