Antonina
+8
Mercedes
Vlad
Aaron
Penelopa
Prudence
Ragnvald
Antonio
Tony
12 posters
:: Relacje
Strona 2 z 2
Strona 2 z 2 • 1, 2
Re: Antonina
Jak dużo, jak ładnie! Po kolei:
- Marquille mogłaby śmiało nazwać przyjaciółką, choć czasami mogłoby dochodzić do poważniejszych spięć
- Ianelle mogłaby darzyć sympatią, tak jak wszyscy, ale bez szaleństw: jest jej wdzięczna za piękne sny, szanuje jej ufność i pogodę ducha, ale stara się nie spoufalać zbytnio w obawie, że mogłaby dziewczynę urazić
- Cezar - ha! Niech będzie, niezobowiązujące flirty z Julkiem i pojedyncze przygody jak najbardziej mi pasują. Wielki plus za to, że jest od niej starszy :D
- Daevendra z pewnością zdobyłby jej serce swoim hipisostwem. Może do niego przychodzić kiedy jej źle i chce o czymś pogadać, a on może też podejmować próby przekonania jej do sztuki, muzyki w szczególności, bo nieczułe z niej babsko pod tym względem
- Marvel? ciekawa sprawa. Na tą chwilę kręci się obok Briana, ale razem z Mil ustaliłyśmy, że ich relacja nie będzie miłością na zawsze, jednak Tony mogłoby ciągnąć do chłopaka rozmawiającego z duchami, mimo dzielącej ich różnicy wieku. Nie wiem, czy nie przeszkadzałby fakt, że jest o sześć lat starsza.
- Marie Anne ląduje w "mniej kolorowych" relacjach
- Apolla będzie uwielbiała, będzie cieszyć się z każdego podarowanego uśmiechu, a szkicami będzie się szczycić
- Artemida nie będzie jej szczególnie bliska, pewnie przez to, że dziewucha jest dużo młodsza, a Antonina uznaje ją za rozpieszczoną i nazbyt wyszczekaną małolatę
- James.. mógłby być zagadką. Mógłby ją jednocześnie bawić i intrygować, czasem przychodziłaby do niego z prośbą o jakieś ładne perfumy na specjalne okazje, ale głównie przyglądałaby mu się z daleka z pobłażliwym uśmiechem i niezrozumieniem.
łomatko, ale mi tego dałaś <3
- Marquille mogłaby śmiało nazwać przyjaciółką, choć czasami mogłoby dochodzić do poważniejszych spięć
- Ianelle mogłaby darzyć sympatią, tak jak wszyscy, ale bez szaleństw: jest jej wdzięczna za piękne sny, szanuje jej ufność i pogodę ducha, ale stara się nie spoufalać zbytnio w obawie, że mogłaby dziewczynę urazić
- Cezar - ha! Niech będzie, niezobowiązujące flirty z Julkiem i pojedyncze przygody jak najbardziej mi pasują. Wielki plus za to, że jest od niej starszy :D
- Daevendra z pewnością zdobyłby jej serce swoim hipisostwem. Może do niego przychodzić kiedy jej źle i chce o czymś pogadać, a on może też podejmować próby przekonania jej do sztuki, muzyki w szczególności, bo nieczułe z niej babsko pod tym względem
- Marvel? ciekawa sprawa. Na tą chwilę kręci się obok Briana, ale razem z Mil ustaliłyśmy, że ich relacja nie będzie miłością na zawsze, jednak Tony mogłoby ciągnąć do chłopaka rozmawiającego z duchami, mimo dzielącej ich różnicy wieku. Nie wiem, czy nie przeszkadzałby fakt, że jest o sześć lat starsza.
- Marie Anne ląduje w "mniej kolorowych" relacjach
- Apolla będzie uwielbiała, będzie cieszyć się z każdego podarowanego uśmiechu, a szkicami będzie się szczycić
- Artemida nie będzie jej szczególnie bliska, pewnie przez to, że dziewucha jest dużo młodsza, a Antonina uznaje ją za rozpieszczoną i nazbyt wyszczekaną małolatę
- James.. mógłby być zagadką. Mógłby ją jednocześnie bawić i intrygować, czasem przychodziłaby do niego z prośbą o jakieś ładne perfumy na specjalne okazje, ale głównie przyglądałaby mu się z daleka z pobłażliwym uśmiechem i niezrozumieniem.
łomatko, ale mi tego dałaś <3
Tony- ~ * ~
Re: Antonina
Dopsz, Dżeki będzie w przyjaciołach. Aurelia już mamy w znajomych, sądzę że Shelby sobie w relacjach odpuścimy, a za Sofie i Prudence mogłyby jej nie przypaść specjalnie do gustu. I ten, może Rosemarie w lepszych znajomkach jeszcze? <3
Tony- ~ * ~
Re: Antonina
o właśnie, rozmaryn! jeszcze nie grałam rozmarynem. ;cccccccccccc
okej, okej. wszystko mi pasuje.
okej, okej. wszystko mi pasuje.
Aurelio- kotlecik
Strona 2 z 2 • 1, 2
:: Relacje
Strona 2 z 2
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|