Nigel Darling - Jamie Bell
2 posters
:: Organizacja :: Karty Postaci :: Mężczyźni
Strona 1 z 1
Nigel Darling - Jamie Bell
Imię i nazwisko: Nigel Darling
Wiek: 19
Data urodzenia: 20 październik
Wygląd: Jamie Bell
Charakter: W zasadzie miły. Uprzejmy. Wychowany i umiejący się zachować w zależności od sytuacji. Lubi zawierać nowe znajomości, a starych nigdy nie zaniedbuje. Pomoże jeśli zajdzie taka potrzeba, zmotywuje, pocieszy. Da się zaciągnąć na imprezę, sam czasami gdzieś zaprosi, postawi piwo. Człowiek na każda okazję, a na dodatek złota rączka. Szybko się uczy, a potem umie wykorzystać swoje umiejętności. Wszystko było by wspaniale tyle, że szatan w łóżku i jakiś wariat jeśli chodzi o hazard. Mało która wytrzymuje z nim więcej niż jedną noc, bo to co robi w sypialni przekracza wszelkie oczekiwania. Czy ma jakiś chory fetysz? Żeby tylko jeden. Najgorsze, że te zachcianki czasami przenoszą się na codzienne sytuacje. Na przykład na jakimś posiłku w kawiarni lubi odgrywać sobie poryte scenki z udziałem obcych ludzi, którzy pojęcia nie mają o co może chodzić temu człowiekowi. Czasem ubierze się jak chory psychicznie, czasem jak bezdomny, usiądzie na ulicy i zacznie wyłudzać od ludzi kasę, choć kasa mu w ogóle nie jest potrzeba. Wszystko umie załatwić za darmo, dzięki szkoleniu na jakie wystawiła go w pewnym momencie życia jego matka - łowczyni okazji. Dodatkowo przychodzi mu kasa z różnych zakładów i gier w kasynach, od których jest uzależniony. Pewnie gdyby ktoś obiecał mu coś w miarę interesującego, postawiłby na to swoje życie. Nie należy do ludzi powszechnie lubianych, albo chociaż kojarzonych w towarzystwie. Lubi trzymać się na uboczu, ale kiedy postanowi z niego zrezygnować wszyscy są zaszokowani. Posiada też inne dziwne zainteresowania niż seks i hazard. Uwielbia balet i operę, ale to dla niego na tyle indywidualne zainteresowania, że z nikim się nimi nie dzieli. Uwielbia wszelkie bójki, bo ma pewność, że nic nigdy mu się nie stanie. Inne ryzykowne zajęcia też lubi. Na przykład tanie przed nadjeżdżającym pociągiem i czekanie na ostatnią chwilę by odskoczyć. Raz pociąg pozbawił nogi przez co prze chwilę był kojarzony z imienia. Ale mu odrosła i przestał być. Ale skakać pod pociągi nie przestał. Ogólnie dziwny człowiek.
Talent: regeneracja
Historia: Państwo Darling mieli trójkę dzieci. Najstarsza była dziewczynka, oczko w głowie rodziców. A poza nią byli jeszcze dwaj chłopcy. Najmłodszy miał to szczęście być tym małoletnim geniuszem, co przeskakuje parę klas na raz. Z kolei Nigel był dzieckiem środkowym - jak wiadomo skazanym z góry na ignorowanie przez rodziców. Właściwie rodzina Darlingów była ucieleśnieniem amerykańskiego stylu życia. Po pierwsze ojciec sprzedawał używane auta i niemal co pięć minut jego reklama pokazywała się w miejskiej telewizji, albo na jakiś wielkich plakatach i afiszach. Z kolei matka była bezrobotna i całą swoją uwagę poświęcała na rodzinę i jej wizerunek pośród sąsiadów. Poza tym maniakalnie wycinała kupony z gazet (albo zbierała je na śmietnikach) i mogli robić darmowe zakupy w supermarketach. Dzieciom kazała segregować wszystkie te kupony, układać produkty z długotrwałym terminem ważności na półkach i w ogóle działać jak w zegarku. Może córce dawała odrobinę spokoju, bo Rebbekah niemalże odkąd skończyła rok poświęcała swoje życie w konkursach piękności. Rodzice się ekscytowali i pozwalali jej jeździć nawet na drugi koniec Ameryki. A Becky latała w różowej falbaniastej sukience z makijażem czterdziestolatki wmawiając braciom, że to ją rodzice kochają najbardziej. I chyba kochali. Najmłodszy, Preston, wziął sobie jej słowa do serca i zamknął się w swoim świecie książek i nauki. Jemu matka też dawała spokój, bo łechtało ją to, że ma w rodzinie geniusza. Pozostawał Nigelek, skrzat domowy robiący całą brudną robotę.
Ale Nigel w wieku dziesięciu lat postanowił powiedzieć nie! Nie będzie zawsze na szarym końcu, on też zostanie kimś! I postanowił wyrazić swój bunt zapisując się na lekcje baletu. Robił to potajemnie, więc kiedy rodzice dostali bilety na jego pierwszy występ byli w lekkim szoku. Ten ciamajda Nigel miał tańczyć? Śmieszne. Oglądając popisy syna siedzieli wciśnięci w fotel zapominając o oddychaniu. I Nigel osiągnął to co zamierzał. A kiedy osiągnął nawet nie zdążył dać sobie spokój.
Bo zdiagnozowano u niego raka. To ten smutniejszy fragment opowieści o Nigelu, zawierający w sobie godziny spędzone na chemioterapii, spotkania z milionami lekarzy, odwiedzaniem jeszcze większej ilości szpitali, wizytami u psychiatrów i tak dalej. W wieku piętnastu lat lekarze ocenili, że zostało mu może jeszcze z pół roku. Nie więcej.
Ale Nigel postanowił powiedzieć nie! Nie będzie tak po prostu sobie umierał za młodu. I wtedy wszystkie jego organy się zregenerowały. Wieczorem przypominał ducha, a rano był już zdrowym chłopcem. Pewnie słyszelibyście o tym w gazetach gdyby nie to, że Starsi upozorowali jego śmierć i zabrali do Norwegii. Tak sobie siedzi i żyje do tej pory, może trochę tęskniąc za rodziną.
Grupa: uzdrowiciele
Poziom zaawansowania: średni
Wiek: 19
Data urodzenia: 20 październik
Wygląd: Jamie Bell
Charakter: W zasadzie miły. Uprzejmy. Wychowany i umiejący się zachować w zależności od sytuacji. Lubi zawierać nowe znajomości, a starych nigdy nie zaniedbuje. Pomoże jeśli zajdzie taka potrzeba, zmotywuje, pocieszy. Da się zaciągnąć na imprezę, sam czasami gdzieś zaprosi, postawi piwo. Człowiek na każda okazję, a na dodatek złota rączka. Szybko się uczy, a potem umie wykorzystać swoje umiejętności. Wszystko było by wspaniale tyle, że szatan w łóżku i jakiś wariat jeśli chodzi o hazard. Mało która wytrzymuje z nim więcej niż jedną noc, bo to co robi w sypialni przekracza wszelkie oczekiwania. Czy ma jakiś chory fetysz? Żeby tylko jeden. Najgorsze, że te zachcianki czasami przenoszą się na codzienne sytuacje. Na przykład na jakimś posiłku w kawiarni lubi odgrywać sobie poryte scenki z udziałem obcych ludzi, którzy pojęcia nie mają o co może chodzić temu człowiekowi. Czasem ubierze się jak chory psychicznie, czasem jak bezdomny, usiądzie na ulicy i zacznie wyłudzać od ludzi kasę, choć kasa mu w ogóle nie jest potrzeba. Wszystko umie załatwić za darmo, dzięki szkoleniu na jakie wystawiła go w pewnym momencie życia jego matka - łowczyni okazji. Dodatkowo przychodzi mu kasa z różnych zakładów i gier w kasynach, od których jest uzależniony. Pewnie gdyby ktoś obiecał mu coś w miarę interesującego, postawiłby na to swoje życie. Nie należy do ludzi powszechnie lubianych, albo chociaż kojarzonych w towarzystwie. Lubi trzymać się na uboczu, ale kiedy postanowi z niego zrezygnować wszyscy są zaszokowani. Posiada też inne dziwne zainteresowania niż seks i hazard. Uwielbia balet i operę, ale to dla niego na tyle indywidualne zainteresowania, że z nikim się nimi nie dzieli. Uwielbia wszelkie bójki, bo ma pewność, że nic nigdy mu się nie stanie. Inne ryzykowne zajęcia też lubi. Na przykład tanie przed nadjeżdżającym pociągiem i czekanie na ostatnią chwilę by odskoczyć. Raz pociąg pozbawił nogi przez co prze chwilę był kojarzony z imienia. Ale mu odrosła i przestał być. Ale skakać pod pociągi nie przestał. Ogólnie dziwny człowiek.
Talent: regeneracja
Historia: Państwo Darling mieli trójkę dzieci. Najstarsza była dziewczynka, oczko w głowie rodziców. A poza nią byli jeszcze dwaj chłopcy. Najmłodszy miał to szczęście być tym małoletnim geniuszem, co przeskakuje parę klas na raz. Z kolei Nigel był dzieckiem środkowym - jak wiadomo skazanym z góry na ignorowanie przez rodziców. Właściwie rodzina Darlingów była ucieleśnieniem amerykańskiego stylu życia. Po pierwsze ojciec sprzedawał używane auta i niemal co pięć minut jego reklama pokazywała się w miejskiej telewizji, albo na jakiś wielkich plakatach i afiszach. Z kolei matka była bezrobotna i całą swoją uwagę poświęcała na rodzinę i jej wizerunek pośród sąsiadów. Poza tym maniakalnie wycinała kupony z gazet (albo zbierała je na śmietnikach) i mogli robić darmowe zakupy w supermarketach. Dzieciom kazała segregować wszystkie te kupony, układać produkty z długotrwałym terminem ważności na półkach i w ogóle działać jak w zegarku. Może córce dawała odrobinę spokoju, bo Rebbekah niemalże odkąd skończyła rok poświęcała swoje życie w konkursach piękności. Rodzice się ekscytowali i pozwalali jej jeździć nawet na drugi koniec Ameryki. A Becky latała w różowej falbaniastej sukience z makijażem czterdziestolatki wmawiając braciom, że to ją rodzice kochają najbardziej. I chyba kochali. Najmłodszy, Preston, wziął sobie jej słowa do serca i zamknął się w swoim świecie książek i nauki. Jemu matka też dawała spokój, bo łechtało ją to, że ma w rodzinie geniusza. Pozostawał Nigelek, skrzat domowy robiący całą brudną robotę.
Ale Nigel w wieku dziesięciu lat postanowił powiedzieć nie! Nie będzie zawsze na szarym końcu, on też zostanie kimś! I postanowił wyrazić swój bunt zapisując się na lekcje baletu. Robił to potajemnie, więc kiedy rodzice dostali bilety na jego pierwszy występ byli w lekkim szoku. Ten ciamajda Nigel miał tańczyć? Śmieszne. Oglądając popisy syna siedzieli wciśnięci w fotel zapominając o oddychaniu. I Nigel osiągnął to co zamierzał. A kiedy osiągnął nawet nie zdążył dać sobie spokój.
Bo zdiagnozowano u niego raka. To ten smutniejszy fragment opowieści o Nigelu, zawierający w sobie godziny spędzone na chemioterapii, spotkania z milionami lekarzy, odwiedzaniem jeszcze większej ilości szpitali, wizytami u psychiatrów i tak dalej. W wieku piętnastu lat lekarze ocenili, że zostało mu może jeszcze z pół roku. Nie więcej.
Ale Nigel postanowił powiedzieć nie! Nie będzie tak po prostu sobie umierał za młodu. I wtedy wszystkie jego organy się zregenerowały. Wieczorem przypominał ducha, a rano był już zdrowym chłopcem. Pewnie słyszelibyście o tym w gazetach gdyby nie to, że Starsi upozorowali jego śmierć i zabrali do Norwegii. Tak sobie siedzi i żyje do tej pory, może trochę tęskniąc za rodziną.
Grupa: uzdrowiciele
Poziom zaawansowania: średni
Ostatnio zmieniony przez Nigel dnia Pią Wrz 14, 2012 11:38 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nigel- ~ * ~
:: Organizacja :: Karty Postaci :: Mężczyźni
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|