Imagine Rain - Hannah Murray

Charakter:Jej charakter jest dość złożony. Najważniejsze tu jest chyba to, że nie stara się niczego ukryć i z reguły jest szczera. To znaczy, nie do końca. Imagine jest osobą dość specyficzną. Ma swoje "odchyły", przyzwyczajenia... często zachowuje się dziwnie i niezrozumiale dla ludzi, mówi od rzeczy. Ale tak naprawdę jest naprawdę szczerą osobą. Zawsze mówi to co myśli, czasami używając do tego jednak pewnych środków, łagodzących. Woli powiedzieć komuś złą prawdę w twarz niż ukrywać to przed daną osobą i udawać, że wszystko jest w porządku. Ta reguła jednak pada, kiedy chodzi o sprawy miłosne. Nigdy nie przyznała się jeszcze, że kogoś kocha. Nigdy nie szukała miłości, nigdy nie miała okazji jej poznać. Jakiś czas temu zaczęła o nie jednak marzyć... Myśleć, zresztą każda dziewczyna tak ma ale część jednak to ukrywa. Ona zaś też inaczej to przedstawia. Powie, komuś się się zakochała, ale ta osoba uważa to za żart, bo często tak ją odbierają. Uwielbia się śmiać, bawić. Często też lubi zaszaleć. Nikt przecież nie jest idealny a już na pewno nie Imagine. Ta drobniutka dziewczyna ma w sobie tak wiele... jest pełna myśli, szaleństwa, zabawy... to taki zbiornik pomysłów, jednak nie zawsze one działają. Często wpada przez nie w kłopoty, ale jak to Imagine, zawsze z nich wybrnie. Jeśli chodzi o jej poglądy na ludzi, życie i te wszystkie sprawy, to uważa, że lepiej zrobić coś i żałować, że się to zrobiło, niż żałować, że się tego nie zrobiło więc w życiu kieruje się tą zasadą jak również zasadą, że wszystko jest dla ludzi i pieprzyć to, bo raz się żyje. Jeśli mowa o stosunku do ludzi, to też zależy od sytuacji i osoby o których mowa. Czasami jest miła, czasami wręcz przeciwnie jednak, jej bycie nie miłym, to robienie sobie żartów i sarkazm. Niektórym ufa, a niektórych trzyma blisko, bo twierdzi, że przyjaciół trzeba trzymać blisko, a wrogów jeszcze bliżej. Wielu ludzi uważa, że ten jej przerysowany świat to tylko maska, a tak naprawdę jest inaczej, ona po prostu tym żyje.

Talent: Jej talent to tworzenie iluzji. Może przekazać każdemu iluzję każdej rzeczy, którą chce mu pokazać. Może to wykorzystać przekazując najgorsze wizje jak i te najlepsze. Może robić sobie żarty w ten własnie sposób. Nie powinna, no ale to Imagine.

Historia: Imagine nie pamięta swojego dzieciństwa. Pierwsze zdarzenie, najdalsze w jej pamięci to... dzień kiedy jej babcia z dziadkiem płakali. Mówili do niej jakieś rzeczy, a ona naprawdę nie wiedziała co dzieje się wokół niej. Ludzie coś mówili, byli chyba w szpitalu, ona leżała w łóżku i nie bardzo mogła się ruszać. Jakby nie miała władzy. Miała wtedy zaledwie sześć lat. Wtedy otworzyła oczy i uśmiechnęła się. Dziadkowie odpowiedzieli jej uśmiechem przez łzy. Nie rozumiała tej sytuacji i nie zrozumiała jej przez następne dziesięć lat, kiedy to dziadkowie wyjaśnili jej, że wraz z rodzicami mieli wypadek, tylko ona przeżyła. Od tamtej pory postanowiła wykorzystać każdy dzień jak najlepiej potrafi. Bawiła się życiem, dawała pole do popisu swojej wyobraźni i swojemu życiu. Kiedyś jej babcia powiedziała jej że jest chora i może umrzeć a Imagine niewiele zrobiła, poszła gdzieś daleko, siedziała przez kilka godzin na chłodnej plaży i patrzyła na powierzchnię wody, jak fale się zbliżają a później zanikają. Na horyzoncie ujrzała jakąś postać, która stąpała po wodzie i szła w jej stronę. Na początku pomyślała, że to Jezus, ale przecież była ateistka. To był chyba jej ojciec. Jakiś czas później dowiedziała się o swojej mocy i dostała propozycję wyjazdu do Rezydencji. Miała przenieść się z wybrzeża Bournemouth do Norwegii, gdzie przez następne kilka lat miała uczyć się korzystać ze swojej mocy. Oczywiście zrobiła to, teraz mieszka w Rezydencji i naprawdę jej się tu podoba, do tego nie musi martwić sie tym co dzieje się w domu, smutkiem dziadka, pustką starego domu i wspomnieniami rodziców, których tak naprawdę nie znała, bo pamięć po wypadku jej umknęła.