blog plotkary
+15
Maggie
Effs
Venus
Sybilla
Mistrz Gry
Iss
Yael
Cook
Merkury
Natalie
Luke
Justin
Yves
Mikaela
plotkara
19 posters
:: Komunikacja :: Internet :: GossipGirl.com
Strona 6 z 6
Strona 6 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
Re: blog plotkary
15 lutego
PodpatrzonoGrupka kilkunastoletnich chłopców z grupy wiekowej: pierwszy seksi wąsik, coś majstruje pod drzwiami pewnych bliźniaczek, o których dzisiaj będzie głośno, gdy owe bliźniaczki jeszcze smacznie śpią, pewnie nie zdając sobie sprawy, że oto kolejny roczek upłynął, a one są starsze i ich młodość oraz uroda powoli przemija. Lecz na razie są jeszcze piękne i w miarę młode, więc chłopcy majstrują pod ich drzwiami, czemu przygląda się grupka dziewczynek w podobnym wieku do chłopców. Oczywiście, że są zazdrosne o panny P! Dzisiaj wszystkie będą zazdrosne o tą uwagę skierowana na jedne z przedstawicielek licznej familii. Chłopcy w końcu uciekają. Ustawcie się w kolejkę już teraz, jeśli chcecie dać tym pannom prezent. Wszak tylko nieliczni dostali zaproszenie na ICH urodziny.
Wszystkiego najlepszego Earth i Venus. Pamiętajcie, że my Was tu kochamy. Zwłaszcza, gdy robicie różne niecne uczynki, które potem mogę tu pięknie opisać. Także właśnie podobnych uczynków, które jeszcze długo będą Wam przynosić sławę w Rezydencji, Wam życzę.
No i może byście jak najdłużej utrzymywały swój wdzięk i czar. Latka lecą. Może czas się ustatkować, gdy jeszcze mężczyźni Was uwielbiają i jest z czego wybierać?
No i może byście jak najdłużej utrzymywały swój wdzięk i czar. Latka lecą. Może czas się ustatkować, gdy jeszcze mężczyźni Was uwielbiają i jest z czego wybierać?
Wasza, Plotkara
plotkara- you love me
Re: blog plotkary
Urodziny Bliźniaczek Pumpkin
Porusza się wśród tłumu z wrodzoną gracją i idealnym zmysłem równowagi. Mimo zdenerwowania widocznego na jej obliczu stara się posyłać we wszystkie strony uśmiechy, bo organizator przyjęcia koniecznie musi się na nim świetnie bawić. Wreszcie dociera do swego celu. Panna Zapomniałam Kim Jestem i Tatuażowy Chłopiec razem mogą czuć się zagrożeni. Dramatyczny gest. Rozlane wino i brudna sukienka, a wcześniej wspomina para, okryta hańbą przez Zemstę, musi opuścić scenę. Lecz oto wkraczają kolejni aktorzy, a przedstawienie może trwać. Przegapiliście je? Zaraz dowiecie się wszystkich szczegółów, bo teatr tylko raz wystawił tą sztukę.
Któż to się przemyka dzięki dobroci jednego z gości?
Nie wszyscy zaproszeni przybyli, widocznie mają sprawy ważniejsze, o których dowiecie się niebawem, lecz na ich miejsce ktoś życzliwy lub też wręcz przeciwnie podstawił całkiem inną grupkę osób.
Możecie się zastanawiać czy tak weszłam czy miałam zaproszenie, a może mnie ominęło wszystko jak resztę plebsu rezydenckiego, ale to nie ważne. Imprezy na hasła to przeżytek, który łatwo oszukać, jeśli posiada się znajomości, o czym to organizatorka zapomniała. Wśród tych, których być tam nie powinno była druga bliźniaczka A. oraz ten, któremu anulowano zaproszenie, wraz ze swoją siostrunią, o której można by powiedzieć wiele i inna małolata również się tam wepchała. Co ciekawe z tymi osobnika, wedle doniesień poniektórych weszły również dwie osoby, które zaproszenie posiadały oraz później razem przebywały.
Panna Niewinna i Jeden z Wykorzystywaczy Sytuacji razem wychodzą?
Aż dziwne, że czerwona sukienka wcale nie była do ziemi, a pokazywała ciało Y. z czego skorzystał W. Z tego jak i również niezwykłej naiwności dziewczęcia i jej słabiutkiej głowy. Może dlatego dała mu się tak szybko wyprowadzić z basenu, by razem podążyli w stronę Rezydencji? Niestety na razie nikt nie posiada informacji, gdzie oni przebywali. Są głosy, że parę godzin później widać znów było W. z inną grupką dziewcząt. Taki szybki i obrotny czy jednak Y. mu się postawiła? Co na to groźniejsza siostra? Uważaj W., bo poparzenia podobno paskudnie bolą.
Bójki? Zamęty i wywalanie z imprezy?
Tutaj moi drodzy nie jesteście zgodni. Ośmieliłabym się rzec, że ile obozów tyle wersji wydarzeń. Najsensowniejsze wydaje się być to, które mówi, że źle poczęło się dziać dopiero wtedy, gdy C. wyszedł z basenu, gdzie wcześniej odstawiał szopki razem z grupką głupich dziewcząt, które wyglądały tak jakby nigdy nie miały zasłużyć na zaproszenie na to wydarzenie. Swoją drogą co u przewodniczącej klubu celibatu robił ktoś taki jak C.? Tego już się nie dowiemy. Za to wiemy, że po zrobieniu małego zamieszania wraz z D., J i co dziwne E.L zmył się w bliżej nieznanym kierunku. Nie pierwszy facet, który tak czyni i nie ostatni. Coś więcej o zamieszaniu? Otóż chłopak śmiał się przystawiać do najdroższej kuzynki D, więc ten musiał interweniować, ale cóż to za interwencja skoro wpakował dziewczynę w łapy innego swego przyjaciela? Gdzie tamci wylądowali? Oj nie wiem czy powinnam mówić.
Swoją drogą to prawdopodobnie nikt nie zachował umiaru na tym eleganckim przyjęciu przy basenie. Nawet sama V nie do końca zgrabnym krokiem odeszła stamtąd z przystojnym Włochem. Przed oczami rezydentów nic się nie ukryje.
Najlepsi przyjaciele z kuzynkami?
Tu będzie krótko i smutno. Rada dla tych, którzy chcą stracić przyjaciela? Wystarczy zaopiekować się jego kuzynką. Głupie panowie, oj bardzo głupie. Pocieszcie się, że żadna z nich nie była tak niewinna jak chciała wmówić reszcie.
Kończąc chciałam wyrazić tylko swoje zadowolenie z tego, że w naszej Rezydencji nie ma chyba nikogo bez jakiekolwiek grzeszku na sumieniu, a to przecież my lubimy najbardziej. Bezprawie i zgorszenie, gdy coraz młodsze i młodsi, okazują się być doświadczeni w różnych dziedzinach życia.
Xoxo, misiaczki
Plotkara.
Porusza się wśród tłumu z wrodzoną gracją i idealnym zmysłem równowagi. Mimo zdenerwowania widocznego na jej obliczu stara się posyłać we wszystkie strony uśmiechy, bo organizator przyjęcia koniecznie musi się na nim świetnie bawić. Wreszcie dociera do swego celu. Panna Zapomniałam Kim Jestem i Tatuażowy Chłopiec razem mogą czuć się zagrożeni. Dramatyczny gest. Rozlane wino i brudna sukienka, a wcześniej wspomina para, okryta hańbą przez Zemstę, musi opuścić scenę. Lecz oto wkraczają kolejni aktorzy, a przedstawienie może trwać. Przegapiliście je? Zaraz dowiecie się wszystkich szczegółów, bo teatr tylko raz wystawił tą sztukę.
Któż to się przemyka dzięki dobroci jednego z gości?
Nie wszyscy zaproszeni przybyli, widocznie mają sprawy ważniejsze, o których dowiecie się niebawem, lecz na ich miejsce ktoś życzliwy lub też wręcz przeciwnie podstawił całkiem inną grupkę osób.
Możecie się zastanawiać czy tak weszłam czy miałam zaproszenie, a może mnie ominęło wszystko jak resztę plebsu rezydenckiego, ale to nie ważne. Imprezy na hasła to przeżytek, który łatwo oszukać, jeśli posiada się znajomości, o czym to organizatorka zapomniała. Wśród tych, których być tam nie powinno była druga bliźniaczka A. oraz ten, któremu anulowano zaproszenie, wraz ze swoją siostrunią, o której można by powiedzieć wiele i inna małolata również się tam wepchała. Co ciekawe z tymi osobnika, wedle doniesień poniektórych weszły również dwie osoby, które zaproszenie posiadały oraz później razem przebywały.
Panna Niewinna i Jeden z Wykorzystywaczy Sytuacji razem wychodzą?
Aż dziwne, że czerwona sukienka wcale nie była do ziemi, a pokazywała ciało Y. z czego skorzystał W. Z tego jak i również niezwykłej naiwności dziewczęcia i jej słabiutkiej głowy. Może dlatego dała mu się tak szybko wyprowadzić z basenu, by razem podążyli w stronę Rezydencji? Niestety na razie nikt nie posiada informacji, gdzie oni przebywali. Są głosy, że parę godzin później widać znów było W. z inną grupką dziewcząt. Taki szybki i obrotny czy jednak Y. mu się postawiła? Co na to groźniejsza siostra? Uważaj W., bo poparzenia podobno paskudnie bolą.
Bójki? Zamęty i wywalanie z imprezy?
Tutaj moi drodzy nie jesteście zgodni. Ośmieliłabym się rzec, że ile obozów tyle wersji wydarzeń. Najsensowniejsze wydaje się być to, które mówi, że źle poczęło się dziać dopiero wtedy, gdy C. wyszedł z basenu, gdzie wcześniej odstawiał szopki razem z grupką głupich dziewcząt, które wyglądały tak jakby nigdy nie miały zasłużyć na zaproszenie na to wydarzenie. Swoją drogą co u przewodniczącej klubu celibatu robił ktoś taki jak C.? Tego już się nie dowiemy. Za to wiemy, że po zrobieniu małego zamieszania wraz z D., J i co dziwne E.L zmył się w bliżej nieznanym kierunku. Nie pierwszy facet, który tak czyni i nie ostatni. Coś więcej o zamieszaniu? Otóż chłopak śmiał się przystawiać do najdroższej kuzynki D, więc ten musiał interweniować, ale cóż to za interwencja skoro wpakował dziewczynę w łapy innego swego przyjaciela? Gdzie tamci wylądowali? Oj nie wiem czy powinnam mówić.
Swoją drogą to prawdopodobnie nikt nie zachował umiaru na tym eleganckim przyjęciu przy basenie. Nawet sama V nie do końca zgrabnym krokiem odeszła stamtąd z przystojnym Włochem. Przed oczami rezydentów nic się nie ukryje.
Najlepsi przyjaciele z kuzynkami?
Tu będzie krótko i smutno. Rada dla tych, którzy chcą stracić przyjaciela? Wystarczy zaopiekować się jego kuzynką. Głupie panowie, oj bardzo głupie. Pocieszcie się, że żadna z nich nie była tak niewinna jak chciała wmówić reszcie.
Kończąc chciałam wyrazić tylko swoje zadowolenie z tego, że w naszej Rezydencji nie ma chyba nikogo bez jakiekolwiek grzeszku na sumieniu, a to przecież my lubimy najbardziej. Bezprawie i zgorszenie, gdy coraz młodsze i młodsi, okazują się być doświadczeni w różnych dziedzinach życia.
Xoxo, misiaczki
Plotkara.
plotkara- you love me
Re: blog plotkary
zdaje ci się, plotkaro
sam poprosiłem venus
żeby mnie wyrzuciła żebyś
miała o czym pisać bo ostatnio
upadasz
to wszystko z miłości do ciebie
:*
tristan
sam poprosiłem venus
żeby mnie wyrzuciła żebyś
miała o czym pisać bo ostatnio
upadasz
to wszystko z miłości do ciebie
:*
tristan
Tristan- szukam cipki
Re: blog plotkary
Jesteście dla mnie zbyt dobrzy.
Ale podważanie mego autorytetu zabolało,
lecz wspaniałomyślnie wybaczę.
Plotkara
plotkara- you love me
Re: blog plotkary
Podsumujmy.
Posłuchajmy nowych wieści.
Wybierzmy nowych idoli.
Tyle się działo.
Skarby moje. Wiem, że ostatnio zaniedbałam kontrolę nad tym co się tutaj dzieje i pozwoliłam Wam przejąć prym na tym blogu, ale to niedługo się zmieni. Powiedzmy, że już się zmienia i dlatego wracam do Was z czymś dłuższym od skandali i ciekawych historii tak ociekających niezwykłością oraz ludzkimi dramatami, że być może co słabsi będą potrzebowali chusteczek. Ale na bok żarty, bo przecież tyle mam Wam do przekazania.
Przerażające wieści dochodzą do nas z korytarzy oraz salonów. Czy już nikt nie jest bezpieczny? Ostatnio pewna parka chciała nam zrobić pokaz ze swoich umiejętności na kanapie w salonie, ale kochana Pouch im przerwała. Na szczęście, bo dziewczyna to słynna panna Lulu o której wiele słyszano, ale nigdy nic dobrego. Cytrynka musi się otrząsnąć z szoku i bólu, bowiem pewnie już nigdy więcej nie będzie miał okazji zostać wykorzystanym przez tą dziewczynę. Ale podobno się nie skarży. No może na to, że nic nie pamięta. Smutne, czyż nie?
Uwaga również na korytarze. Powszechną rzeczą jest, że idąc skąd dokądś trzeba się mieć na baczności z powodu nieokiełzanych talentów kolegów oraz koleżanek, lecz do tej pory nie groziły nam ataki rozszalałego wilkołaka. I to z miłości. Prawda bądź może nieprawda, ale zadziwiająco dużo osób przeżywa swoje spotkania piętnastego stopnia z tym dalej zarośniętym bliźniakiem Pumpkin.
Widziano
Dziwne zachowanie panienki Kolorowe Oczęta. Czyżby niepojęte dla reszty mieszkańców zachcianki kuchenne tej pani miały oznaczać coś więcej? Ale gdzie. Przecież to taka grzeczna dziewczynka jest. Pewien tajemniczy ktoś donosi, że Kolorowe Oczy miała się zaręczyć z najstarszym Pumpkin. Uwaga! Nie potwierdzone. Kto przyniesie mi taką informacje pewną na srebrnej tacy zostanie wywyższony ponad innych. Do dzieła Rezydenci!
Podziemia
Najlepszego, Dimitri. Kolejnych chętnych panienek oraz braku problemów z poprzednimi zazdrosnymi. I żeby Rhomantyk Cię nie wykorzystał. Striptiz w najbardziej ukrytym miejscu w podziemiach to dalej tylko plotki, ale podobno naoczni świadkowie dalej są w szoku. Niektórymi musieli zająć się odpowiedni uzdrowiciele i kontrolerzy. Co też się dzieje z tym światem?
Gdy w innych pomieszczeniach balują Panna Bez Przeszłości bierze do rąk szczura i na oczach pewnego chłopaka sprawia, że szczur zdycha. Popis umiejętności? Nowoczesne zaloty? Sfiksowała? A kto ją tam wie. Ja bym radziła uważać. Dzisiaj szur, jutro pies, a pojutrze może ty.
Bohater
Mówić będziemy dalej o podziemiach.
Bananowy Chłopiec zamiast szaleć z pijanymi panienkami zmusza dziecko do palenia? A wszystko to na urodzinach mentora owego małego geniusza. Oj nieładnie, nieładnie. We wszystko zamieszała się dziwna istota, która w pewnym momencie przestraszyła naszego bohatera. Dzieciak został, a ten zwiał. Ale spokojnie moje panie, które właśnie w szale zdzierają zdjęcia swojego kochasia ze ścian, wrócił! I znów począł namawiać biedne dziecko do złego. I w tym momencie zjawiła się siostra dzieciaka. Ta, która miała z jakiegoś powodu wyjechać. Skopała tyłek Cookowi i poszła. Teraz możecie zrywać jego zdjęcia. Ja już to zrobiłam.
Nowa Ofelia
Delikatnie i ostrożnie snuje się przy brzegu jeziora, zanurzając dla sprawdzenia temperatury wody paluszek. Wzdryga się i znów tylko krąży. Obserwuje ją dwójka pechowców, którzy jeśli nie chcą być oskarżeni o pomoc samobójczyni, właśnie powinni ją odciągać od jeziora. Mamy marze. Noc. Jesteśmy za kołem podbiegunowym, a Niewidzialna coraz pewniej, niczym Ofelia, wchodzi do jeziora i prawdopodobnie jest tak obłąka przez miłość jak postać z tragedii Szekspira. Zanurza się.
Czy przeżyła? Czy dalej ma wszystkie palce i może chodzić? Tego dowiecie się z kolejnego odcinka.
Mam wrażenie, że nasza Rezydencja coraz bardziej upodabnia się do marnego serialiku. Zróbcie coś z tym kociaki, bo my musimy utrzymywać jakiś poziom.
Skarby moje. Wiem, że ostatnio zaniedbałam kontrolę nad tym co się tutaj dzieje i pozwoliłam Wam przejąć prym na tym blogu, ale to niedługo się zmieni. Powiedzmy, że już się zmienia i dlatego wracam do Was z czymś dłuższym od skandali i ciekawych historii tak ociekających niezwykłością oraz ludzkimi dramatami, że być może co słabsi będą potrzebowali chusteczek. Ale na bok żarty, bo przecież tyle mam Wam do przekazania.
Przerażające wieści dochodzą do nas z korytarzy oraz salonów. Czy już nikt nie jest bezpieczny? Ostatnio pewna parka chciała nam zrobić pokaz ze swoich umiejętności na kanapie w salonie, ale kochana Pouch im przerwała. Na szczęście, bo dziewczyna to słynna panna Lulu o której wiele słyszano, ale nigdy nic dobrego. Cytrynka musi się otrząsnąć z szoku i bólu, bowiem pewnie już nigdy więcej nie będzie miał okazji zostać wykorzystanym przez tą dziewczynę. Ale podobno się nie skarży. No może na to, że nic nie pamięta. Smutne, czyż nie?
Uwaga również na korytarze. Powszechną rzeczą jest, że idąc skąd dokądś trzeba się mieć na baczności z powodu nieokiełzanych talentów kolegów oraz koleżanek, lecz do tej pory nie groziły nam ataki rozszalałego wilkołaka. I to z miłości. Prawda bądź może nieprawda, ale zadziwiająco dużo osób przeżywa swoje spotkania piętnastego stopnia z tym dalej zarośniętym bliźniakiem Pumpkin.
Widziano
Dziwne zachowanie panienki Kolorowe Oczęta. Czyżby niepojęte dla reszty mieszkańców zachcianki kuchenne tej pani miały oznaczać coś więcej? Ale gdzie. Przecież to taka grzeczna dziewczynka jest. Pewien tajemniczy ktoś donosi, że Kolorowe Oczy miała się zaręczyć z najstarszym Pumpkin. Uwaga! Nie potwierdzone. Kto przyniesie mi taką informacje pewną na srebrnej tacy zostanie wywyższony ponad innych. Do dzieła Rezydenci!
Podziemia
Najlepszego, Dimitri. Kolejnych chętnych panienek oraz braku problemów z poprzednimi zazdrosnymi. I żeby Rhomantyk Cię nie wykorzystał. Striptiz w najbardziej ukrytym miejscu w podziemiach to dalej tylko plotki, ale podobno naoczni świadkowie dalej są w szoku. Niektórymi musieli zająć się odpowiedni uzdrowiciele i kontrolerzy. Co też się dzieje z tym światem?
Gdy w innych pomieszczeniach balują Panna Bez Przeszłości bierze do rąk szczura i na oczach pewnego chłopaka sprawia, że szczur zdycha. Popis umiejętności? Nowoczesne zaloty? Sfiksowała? A kto ją tam wie. Ja bym radziła uważać. Dzisiaj szur, jutro pies, a pojutrze może ty.
Bohater
Mówić będziemy dalej o podziemiach.
Bananowy Chłopiec zamiast szaleć z pijanymi panienkami zmusza dziecko do palenia? A wszystko to na urodzinach mentora owego małego geniusza. Oj nieładnie, nieładnie. We wszystko zamieszała się dziwna istota, która w pewnym momencie przestraszyła naszego bohatera. Dzieciak został, a ten zwiał. Ale spokojnie moje panie, które właśnie w szale zdzierają zdjęcia swojego kochasia ze ścian, wrócił! I znów począł namawiać biedne dziecko do złego. I w tym momencie zjawiła się siostra dzieciaka. Ta, która miała z jakiegoś powodu wyjechać. Skopała tyłek Cookowi i poszła. Teraz możecie zrywać jego zdjęcia. Ja już to zrobiłam.
Nowa Ofelia
Delikatnie i ostrożnie snuje się przy brzegu jeziora, zanurzając dla sprawdzenia temperatury wody paluszek. Wzdryga się i znów tylko krąży. Obserwuje ją dwójka pechowców, którzy jeśli nie chcą być oskarżeni o pomoc samobójczyni, właśnie powinni ją odciągać od jeziora. Mamy marze. Noc. Jesteśmy za kołem podbiegunowym, a Niewidzialna coraz pewniej, niczym Ofelia, wchodzi do jeziora i prawdopodobnie jest tak obłąka przez miłość jak postać z tragedii Szekspira. Zanurza się.
Czy przeżyła? Czy dalej ma wszystkie palce i może chodzić? Tego dowiecie się z kolejnego odcinka.
Mam wrażenie, że nasza Rezydencja coraz bardziej upodabnia się do marnego serialiku. Zróbcie coś z tym kociaki, bo my musimy utrzymywać jakiś poziom.
xoxo, pysiaki
Plotkara
Plotkara
plotkara- you love me
Re: blog plotkary
ja bym ci powiedział, ja bym ci powiedział
o ian
o dymku
o cooku
o wyśmienitym striptizie, bo byłem naocznym świadkiem
ale nie powiem
bo mnie nie kochasz ;cccc
połowa R&R
Justin- mistrzu
Re: blog plotkary
Ojejku. Aleś Ty dla mnie niedobry.
Przecież Cię tak kocham!
Tylko skrycie.
To nie mów.
Plotkara
Przecież Cię tak kocham!
Tylko skrycie.
To nie mów.
Plotkara
plotkara- you love me
Re: blog plotkary
Drodzy moi kochani!
A więc przyszedł i ten piękny dzień, w którym pojawia się ogłoszenie o naszym spotkaniu.
Tak, tak. Wasz ukochany Klub Celibatu
zaprasza wszystkie nadobne dziewice, ale także koleżanki,
które pragną zasmakować w najlepszej rozpuście
jaką może przeżyć człowiek - w myśleniu.
Spotkanie odbędzie się już 1 kwietnia o 17:00 w starej sali kinowej
Wstęp, jak zawsze, darmowy i dla każdego.
Wasza Venus ♥
>> poproszę o wiadomość, kto wpada. PW
A więc przyszedł i ten piękny dzień, w którym pojawia się ogłoszenie o naszym spotkaniu.
Tak, tak. Wasz ukochany Klub Celibatu
zaprasza wszystkie nadobne dziewice, ale także koleżanki,
które pragną zasmakować w najlepszej rozpuście
jaką może przeżyć człowiek - w myśleniu.
Spotkanie odbędzie się już 1 kwietnia o 17:00 w starej sali kinowej
Wstęp, jak zawsze, darmowy i dla każdego.
Wasza Venus ♥
>> poproszę o wiadomość, kto wpada. PW
Ostatnio zmieniony przez Venus dnia Wto Maj 03, 2011 5:11 pm, w całości zmieniany 1 raz
Venus- królowa śniegu
Re: blog plotkary
mistrzdedukcjiitwójpan
och nieeeeeeeeeee, tylko nie pierwszego kwietniaaaaaaa
venus jak mogłaś mi to zrobić? ;c
och nieeeeeeeeeee, tylko nie pierwszego kwietniaaaaaaa
venus jak mogłaś mi to zrobić? ;c
Justin- mistrzu
Re: blog plotkary
mistrzdedukcjiitwójpan
a może wy po swoim pięknym spotkaniu wpadłybyście do mnie?
umm... tak przy okazji zapraszam na 1 kwietnia do mnie na imprezkę
nie co dzień się kończy dwie dyszki ;3
a może wy po swoim pięknym spotkaniu wpadłybyście do mnie?
umm... tak przy okazji zapraszam na 1 kwietnia do mnie na imprezkę
nie co dzień się kończy dwie dyszki ;3
Justin- mistrzu
Re: blog plotkary
Droga plotkaro,
Kocham Cię,
Rozkoszna
Nawet nie wiesz, jakie mam dla Ciebie ploteczkę. Ale zacznijmy od początku.
Otóż dosłownie przed chwilą dowiedziałam się, że dobrze nam znana jedna z
bliźniaczek, którą tak kochamy ma nam urodzić kolejnego mieszkańca w rezydencji.
Ojciec jest chyba wszystkim znany. I oczywiście te dziecko planowane nie jest,
ale ja już wiem, że będzie piękne. Zastanawiam się tylko, że ojciec wie o tym,
że będzie miał potomka i co zamierza z tym zrobić matka. Wychowa? Odda do
adopcji? A może zaraz nie będzie tego dziecka? I może to dziecko to tylko chwyt,
żeby zatrzymać przy sobie tak wspaniałego faceta? Będę starała się dowiadywać
i przykro mi trochę że ja Cię muszę o tym powiadamiać, a nie ty mnie. Czyżbyś
miała problemy w uzyskiwaniu informacji? Zresztą nieważne. Kiedy ty powoli się
wykańczasz, ja rosnę w siłę. A ponadto powiem iż o dziecku wiem od samej matki!
Kocham Cię,
Rozkoszna
Effs- ~ * ~
Re: blog plotkary
pozdro:
dobra, rozkoszna, ja wiem kto jest tatkiem
ale powiem, jak plotkara do mnie osobiście przyjdzie
dobra, rozkoszna, ja wiem kto jest tatkiem
ale powiem, jak plotkara do mnie osobiście przyjdzie
Napoleon- ~ * ~
Re: blog plotkary
Kochana Rozkoszna,
Wiele razy chcieliście wmawiać różnym osobom ciąże / gwałty / mordertwa / śluby / dzieci. Niestety przy tego typu sprawach zawsze dowody są ważne. Na razie nie wypowiem się czy to prawda czy nie. Dajcie coś pewniejszego. Zdjęcie. Filmik. Za dużo wpadek zaliczyliście, skarby moje.
Co do moich domniemanych problemów z uzyskiwaniem informacji to ostatnio zauważyłam, że świetnie sami sobie radzicie poza małymi wpadkami jak na przykład Twój blogasek słodziaczku. Może to czas przejść na emeryturę? Kto wie. Na pewno nie chce tu tak bardzo niesprawdzonych informacji. Byle jakimi plotkami się karmicie.
Pozdro,
dziękuje za propozycje odnośnie uzyskania info dokładnego, ale nie skorzystam. dalej mam swoje sposoby
plotkara- you love me
Re: blog plotkary
Sephy organizuje:
Lekcje tańca dla nowicjuszy i średnio-/ zaawansowanych.
Każdy mile widziany. Przyjazna atmosfera. Możliwość pozytywnego spędzenia czasu.
Tańczyć każdy może, czasem lepiej czasem trochę gorzej !
Zajęcia odbywają się w podziemiach co czwartek/piątek.
Proszę o wysłanie sms'a przed przyjściem.
Sephy- ~ * ~
Re: blog plotkary
Informacja do gry: uznajemy, że plotkara pisała tylko Jasiek była za leniwa, by to opisać, okej? Bo całkiem sporo do opisania bym miała. Uwaga dnia: zamorduje jak mi uznacie, że jakaś gówniana informacja i to całkiem niesprawdzona tu wylądowała. Ja decyduje kiedy tego typu rzeczy królują u plotkary. Okej? Buziaki.
Mości panowie przybywa kolejny książę
Kochane pysiaczki, ale nam się trafiła nie lada gratka! Oto do naszej dwójki książątek recydywistów, mających tyle wspólnego z prawdziwą burżuazją co nasz Janek, dołączył prawdziwy arcyksiążę. Jak się okazuje nawet następcy tronu mają brzydkie przypadłości, przez które zmuszeni są mieszkać z nami w rezydencji. Życie, życie. Ale my się cieszymy prawda? Oh już nie udawajcie panienki, że wcale nie pudrujecie właśnie nosków, marząc o pięknej przyszłości u boku króla. Wszak tyle się słyszało o Williamie i Kate Middelthon. Która z nas nie chciałaby być na jej miejscu? A teraz jej możliwość. Szczerze mówiąc to nie zazdroszczę naszemu nowemu nabytkowi. Panienki ruszyły na żer, więc uważaj Książę.
Władca świata zadowala się podziemiem
Napoleon. Ambitny z wielkimi planami niczym jego słynny, francuski poprzednik. Tak, właśnie ten osobnik ostatnio widziany był w całkiem nie napoleońskim miejscu. Podziemia rezydencji to naprawdę miejsce, gdzie można spotkać tego jakże tajemniczego osobnika? Co ciekawe naoczny świadek twierdzi, że widział go tam razem z Tancerką, która niedawno się tu nawet reklamowała ze swoimi lekcjami, właśnie w jednej z salek w podziemiach. Napoelon i lekcje tańca? Ktoś chce w to uwierzyć? Ja tu czuję większy spisek. Myślicie, że ma to coś wspólnego z jego nowymi planami i dziwakiem w okularach, który opowiada tak niestworzone historię, że chętnie zatrudniłabym go do kącika: inny świat? Mam nadzieję, a i Wy pewnie również, że to wszystko się niedługo wyjaśni. Tajemnice to nie w Rezydencji.
Pumpkinowie mają głos
Czy tylko ja mam wrażenie, że ostatnio pełno planetek na korytarzach i na Waszych językach skarby? Zaczęło się przecież całkiem niewinne. Ot po prostu rodzice uznali, że zrobią dzieciom niespodziankę i zorganizowali obiadek. Podobnież było uroczo. Nic nie wiemy, bo to impreza zamknięta była, ale po pewnym zdjęciu na pewnym photoblogu wiemy, że było ostro. Pozdrawiamy i zazdrościmy.
Zostając przy Pumpkina to ostatnio jeden z wilkołaków widziany był z kocykiem uchachany jak nie on. Czyżby nawet taki metal i satanista potrafił się z czegoś cieszyć?
Mamuśki!
Jedna mało nie zwariuje, że w 3 miesiącu już jej brzuch widać (zachcianki ciężarnych są dziwne, więc nie mówmy jej jaka jest prawda, skoro jej to humor poprawia), a druga co chwila trafia do szpitala i naprawdę trudno powiedzieć, w którym miesiącu aktualnie jest. Wasze ploteczki jakoby miała w brzuchu jakiegoś dziwnego mutanta są doprawdy rozbrajające. Ludzie, ogarnijcie się. WSZYSCY JESTEŚMY MUTANTAMI.
Tylko się zastanawiam kto tu się wyśpi, gdy tyle dzieci będzie się darło w nocy?
Mości panowie przybywa kolejny książę
Kochane pysiaczki, ale nam się trafiła nie lada gratka! Oto do naszej dwójki książątek recydywistów, mających tyle wspólnego z prawdziwą burżuazją co nasz Janek, dołączył prawdziwy arcyksiążę. Jak się okazuje nawet następcy tronu mają brzydkie przypadłości, przez które zmuszeni są mieszkać z nami w rezydencji. Życie, życie. Ale my się cieszymy prawda? Oh już nie udawajcie panienki, że wcale nie pudrujecie właśnie nosków, marząc o pięknej przyszłości u boku króla. Wszak tyle się słyszało o Williamie i Kate Middelthon. Która z nas nie chciałaby być na jej miejscu? A teraz jej możliwość. Szczerze mówiąc to nie zazdroszczę naszemu nowemu nabytkowi. Panienki ruszyły na żer, więc uważaj Książę.
Władca świata zadowala się podziemiem
Napoleon. Ambitny z wielkimi planami niczym jego słynny, francuski poprzednik. Tak, właśnie ten osobnik ostatnio widziany był w całkiem nie napoleońskim miejscu. Podziemia rezydencji to naprawdę miejsce, gdzie można spotkać tego jakże tajemniczego osobnika? Co ciekawe naoczny świadek twierdzi, że widział go tam razem z Tancerką, która niedawno się tu nawet reklamowała ze swoimi lekcjami, właśnie w jednej z salek w podziemiach. Napoelon i lekcje tańca? Ktoś chce w to uwierzyć? Ja tu czuję większy spisek. Myślicie, że ma to coś wspólnego z jego nowymi planami i dziwakiem w okularach, który opowiada tak niestworzone historię, że chętnie zatrudniłabym go do kącika: inny świat? Mam nadzieję, a i Wy pewnie również, że to wszystko się niedługo wyjaśni. Tajemnice to nie w Rezydencji.
Pumpkinowie mają głos
Czy tylko ja mam wrażenie, że ostatnio pełno planetek na korytarzach i na Waszych językach skarby? Zaczęło się przecież całkiem niewinne. Ot po prostu rodzice uznali, że zrobią dzieciom niespodziankę i zorganizowali obiadek. Podobnież było uroczo. Nic nie wiemy, bo to impreza zamknięta była, ale po pewnym zdjęciu na pewnym photoblogu wiemy, że było ostro. Pozdrawiamy i zazdrościmy.
Zostając przy Pumpkina to ostatnio jeden z wilkołaków widziany był z kocykiem uchachany jak nie on. Czyżby nawet taki metal i satanista potrafił się z czegoś cieszyć?
Mamuśki!
Jedna mało nie zwariuje, że w 3 miesiącu już jej brzuch widać (zachcianki ciężarnych są dziwne, więc nie mówmy jej jaka jest prawda, skoro jej to humor poprawia), a druga co chwila trafia do szpitala i naprawdę trudno powiedzieć, w którym miesiącu aktualnie jest. Wasze ploteczki jakoby miała w brzuchu jakiegoś dziwnego mutanta są doprawdy rozbrajające. Ludzie, ogarnijcie się. WSZYSCY JESTEŚMY MUTANTAMI.
Tylko się zastanawiam kto tu się wyśpi, gdy tyle dzieci będzie się darło w nocy?
plotkara- you love me
Strona 6 z 6 • 1, 2, 3, 4, 5, 6
:: Komunikacja :: Internet :: GossipGirl.com
Strona 6 z 6
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|